Nausėda: Powstanie styczniowe było ważnym wydarzeniem nie dla dwóch, ale dla wielu narodów

Powstanie styczniowe nie było powstaniem jednego czy dwóch narodów, lecz stanowiło ważne wydarzenie dla wielu narodów – powiedział litewski prezydent Gitanas Nausėda we wspólnym wywiadzie z polskim prezydentem Andrzejem Dudą dla TVP.

W sobotę wieczorem prezydenci Polski i Litwy, Andrzej Duda i Gitanas Nausėda, udzielili wspólnego wywiadu TVP Info, emitowanego w ramach programu „Gość Wiadomości”.

– Dzisiejsze uroczystości pogrzebowe przywódców powstania styczniowego to najważniejszy przekaz dzisiejszego dnia, najważniejsza wiadomość, która płynie do naszych państw i narodów, które kiedyż żyły razem w jednym kraju, potem razem znalazły się w niewoli. Ci wszyscy ludzie niezależnie od narodu, do którego byśmy ich dzisiaj przypisywali, są naszymi wspólnymi bohaterami – podkreślił Andrzej Duda.

PRZECZYTAJ: W Wilnie uroczyście pochowano przywódców i uczestników powstania styczniowego [+FOTO/+VIDEO]

Czytaj również: Duda w Wilnie: wierzę, że będziemy budować Europę Środkową Wielu Narodów

– Dzisiaj my jako narody, jako państwa kłaniamy się im i dziękujemy za tamten wielki akt bohaterstwa, że stawali w walce o wolność – o wolność naszą i waszą – zaznaczył. Dodał też, że prezydenci Polski i Litwy, „idący wspólnie za trumnami naszych bohaterów” to wielkie pokazanie jedności i wspólnoty w naszej części Europy.

Litewski prezydent Gitanas Nausėda podkreślał z kolei, że powstanie styczniowe nie było powstaniem jednego czy dwóch narodów, lecz stanowiło ważne wydarzenie dla wielu narodów, które dążyły do wolności. – Despotyczny reżim carski chciał połknąć tożsamości zniewolonych narodów. Ci młodzi, którzy oddali swoje życie w nierównej walce budowali mosty w kierunku przyszłości – mówił. – Przelewaliśmy krew, ale swoje osiągnęliśmy – pokazaliśmy jak silny i niezależny jest duch naszych narodów.

Prezydent Duda był również pytany o wzmacnianie wschodniej flanki NATO. Zaznaczył, że siły Sojuszu są obecne są na Litwie, Łotwie, w Estonii, Polsce, Rumunii. Jego zdaniem, to „ewidentny, widomy znak tego, że NATO funkcjonuje i działa”. Z kolei Nausėda podkreślił, że „NATO było, jest i będzie najważniejszą tarczą naszego bezpieczeństwa, to jest gwarancja naszego bezpieczeństwa”. – Litwa i Polska bardzo wcześnie to zrozumiały i dokładały wszelkich starań, aby do NATO przestąpić jak najszybciej – dodał.

Obaj prezydenci w wywiadzie zachwalali obecne relacje polsko-litewskie. Andrzej Duda przypomniał, że litewski prezydent w swoją pierwszą podróż po zaprzysiężeniu na Prezydenta wybrał się właśnie do Polski. Zaznaczył, że był to „bardzo ważny, jednoznaczny sygnał polityczny” oraz pokaz wielkiej przyjaźni i historycznego związku między Polską a Litwą i obu narodami.

– Mówi się, że stosunki polsko-litewskie są tak dobre, że aż strach, by czegoś nie zepsuć – powiedział prezydent Litwy. – Mamy mnóstwo pól, na których się rozumiemy. Jeżeli relacje między wszystkimi państwami świata byłyby takie, jak między Polską a Litwą, to na świecie panowałaby harmonia i pokój.

W rozmowie poruszono również temat wsparcia dla Litwy ze strony Polski. Nauseda przyznał, że „żyjemy w bardzo ciekawym regionie, gdzie zawsze były napięcia”. Wskazał, że kraje regionu mają „dużych sąsiadów”, a „Litwa powinna być szczególnie gotowa do obrony swojej wolności”.

– Sąsiadujemy z Rosją, jest też Białoruś. Niestety na Białorusi niezależność nie jest zagwarantowana w 100 procentach – powiedział Gitanas Nauseda. Jego zdaniem, Białoruś jest mocno zależna od Moskwy i zagrożenie ze strony budowanej blisko granicy białoruskiej elektrowni jądrowej.

Z kolei polski prezydent podkreślał, jak ważna jest inicjatywa Trójmorza. – Cieszę się, że te formaty żyją i jest to tak doskonale rozumiane przez kraje Europy Środkowej. Korzystamy z tego, że żyjemy w UE – powiedział. – Po to jest Trójmorze, byśmy rozwijali się w ramach UE i tworzyli warunki dla wszystkich naszych sąsiadów, by można było inwestować w Polsce i na Litwie.

Andrzej Duda wskazywał też na potrzebę zbudowania nici komunikacyjnych i zapewnienie bezpieczeństwo energetyczne od monopolu rosyjskiego. Wątek ten podjął również prezydent RL:

– Mamy wiele wspólnych projektów energetycznych. Najważniejszym jest synchronizacja systemów elektroenergetycznych. To dla nas sposób na odłączenie się od tego pierścienia energetycznego Rosji, do którego długo należeliśmy i wciąż należymy. Nie możemy mówić o całkowitej energetycznej niezależności.

Andrzej Duda wspomniał też o oficjalnej piątkowej rozmowie z Nausedą:

– Wczoraj mieliśmy przemiłe spotkanie, spędziliśmy razem wieczór, rozmawialiśmy o różnych sprawach i powiedziałbym, że o polityce niewiele.

Po piątkowych rozmowach prezydent Duda podkreślał, że „relacje polsko-litewskie są tak dobre, jak nie były od dawna”. Podkreślał też mocno, że sobotnie uroczystości pogrzebowe powstańców styczniowych dotyczą wspólnych bohaterów:

– Chcę to bardzo mocno podkreślić: naszych wspólnych bohaterów powstania styczniowego – tych, którzy walczyli o wolność naszych narodów, naszych państw, przeciwko carskiej Rosji, wtedy ciemiężycielowi, tamtemu imperatorowi, który nas niewolił; bohaterów, którzy zostali zamordowani, zginęli, a którzy wreszcie będą mogli zostać z honorami przez nas wszystkich pochowani.

Polski prezydent podkreślał zarazem współpracę polsko-litewską w zakresie wielu projektów infrastrukturalnych, realizowanych w celu lepszego związania obu krajów i budowy architektury bezpieczeństwa, w tym energetycznego, w naszej części Europy. Wymienił w tym kontekście m.in. interkonektor gazowy, Via Baltica, Via Carpatia czy Rail Baltica.

Pod koniec swojego piątkowego wystąpienia, Andrzej Duda wspomniał, że rozmowy dotyczyły także życia i funkcjonowania mniejszości polskiej na Litwie oraz mniejszości litewskiej w Polsce.

– Rozmawialiśmy tu o pewnych kwestiach szczegółowych. Mam nadzieję, że także dzięki porozumieniom, które są zawierane pomiędzy naszymi ministrami edukacji, te kwestie – choćby związane właśnie z edukacją, wychowaniem młodzieży, z nauką, zdawaniem matury czy wychowaniem przedszkolnym – będą tu realizowane i we wszystkich tych kwestiach stopniowo uda się osiągnąć porozumienie – powiedział polski prezydent. Była to w zasadzie jego jedyna wypowiedź odnosząca się bezpośrednio do Polaków na Litwie i ich spraw.

– Bardzo mocno chcę podkreślić, że te relacje i w ogóle ich atmosfera jest w tym momencie tak dobra, jak nie była od bardzo dawna. Można powiedzieć, że uroczystość, która odbędzie się jutro, pokazuje, że relacje polsko-litewskie są takie, jakie nie były od bardzo, bardzo dawna. Nie chcę sięgać w głęboką historię, ale myślę, że obrazy, które będzie można jutro zobaczyć, to obrazy, których w ciągu ostatnich dziesięcioleci nie oglądano. I bardzo się cieszę, Panie Prezydencie, że relacje polsko-litewskie tak dzisiaj wyglądają. Jutrzejsza uroczystość z całą pewnością będzie tego widomym znakiem – podkreślił na koniec piątkowego wystąpienia prezydent Andrzej Duda.

Jak informowaliśmy wcześniej, w sobotę w Wilnie uroczyście pochowano doczesne szczątki 20 powstańców styczniowych, w tym przywódców powstania na Litwie – Wincentego Konstantego Kalinowskiego i Zygmunta Sierakowskiego których szczątki odkryto dwa lata temu podczas prac na Górze Giedymina. Uroczystość miała charakter państwowy, uczestniczyli w niej prezydenci Polski Andrzej Duda i Litwy Gitanas Nauseda oraz delegacje władz Białorusi, Łotwy i Ukrainy.

TVP Info / prezydent.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. gutek
    gutek :

    tak tak było ważne dla wielu narodów, o wolność i inne pierdoły, chłopi mieli was w dupie jak teraz chcieli stabilizacji i spokoju a całkiem spora część elit polskich walczyła po stronie rosyjskiej 😀