Narasta napięcie w zakładach H. Cegielski Poznań SA. Związki zawodowe alarmują o braku nowych kontraktów zbrojeniowych i problemach finansowych spółki. Pracownicy domagają się wsparcia od parlamentarzystów oraz konkretnych działań naprawczych.

W zakładach H. Cegielski Poznań SA rośnie napięcie między związkami zawodowymi a zarządem spółki, informuje portal Defence 24. Przedstawiciele pracowników wyrażają obawy związane z sytuacją finansową przedsiębiorstwa oraz brakiem nowych kontraktów zbrojeniowych, zabiegając o wsparcie ze strony poznańskich i wielkopolskich parlamentarzystów.

Jak informuje portal Defence 24 pracownicy zakładów H. Cegielskiego są niezadowoleni z powodu pogarszającej się kondycji firmy. Spółka zmaga się z brakiem płynności finansowej, a wynagrodzenia pozostają zamrożone, ponieważ mimo wcześniejszych oczekiwań zakład nie otrzymał nowych zamówień od Polskiej Grupy Zbrojeniowej. W odpowiedzi na obecną sytuację przedstawiciele NSZZ „Solidarność” oraz Związku Zawodowego Metalowców zaprosili posłów z regionu na spotkanie mające na celu omówienie aktualnych problemów spółki. Dodatkowo związki zawodowe zdecydowały o wszczęciu sporu zbiorowego, domagając się podjęcia działań naprawczych.

Portal informuje, że według nieoficjalnych informacji przedstawiciele związków zawodowych informują o planach połączenia H. Cegielskiego z Wojskowymi Zakładami Motoryzacyjnymi w Poznaniu, przy czym nie jest jasne, jaką rolę miałoby odgrywać przedsiębiorstwo w nowej strukturze i jakie zamówienia mógłby otrzymać. Związkowcy nieoficjalnie wskazują też na możliwość zaangażowania potencjału spółki w ramach współpracy z Hutą Stalowa Wola lub OBRUM w Gliwicach.

Czytaj: Spadek obrotów ładunkowych w polskich portach – o 9 proc. mniej niż rok wcześniej

Przypominamy, w sierpniu 2022 r. Skarb Państwa oraz Polska Grupa Zbrojeniowa podpisali list intencyjny, dotyczący współdziałania w celu włączenia spółki H. Cegielski – Poznań do PGZ.

„Docelowo zamierzamy Cegielskiego wzmocnić finansowo i podnieść na wyższy poziom technologiczny. To jest bardzo dobra decyzja Skarbu Państwa, która pozwoli nam w krótkim czasie wykorzystać zdolności produkcyjne, kapitał ludzki, technologów, spawaczy, czyli zaprząc ten potencjał do produkcji zbrojeniowej” –  ówczesny prezes PGZ Sebastian Chwałek.

W lipcu 202r r., przedstawiciel zarządu PGZ Marcin Idzik, zadeklarował, że firma zamierza dyslokować do aglomeracji poznańskiej część swojej produkcji oraz kwestie utrzymania czołgów K2PL i Abrams, wraz z pojazdami towarzyszącymi.

„Ambicją naszego państwa i Polskiej Grupy Zbrojeniowej jest to, żebyśmy pozyskali licencję do utrzymania tych zakładów [WZM oraz Zagłady Cegielskiego w Poznaniu i Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego w Kaliszu – red.] i każdego produktu w cyklu życia” – powiedział członek zarządu PGZ.

Czytaj także: Kopalnia „Bobrek” do likwidacji. Bytom czeka na decyzje rządu

defence24.pl/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply