Na Krymie szkolą dzieci do walki z muzułmanami

Pod koniec lata pod Bachczysarajem na Krymie przeprowadzono kolejny międzynarodowy obóz “Krym-Sicz”. Jego celem jest “prawosławna obrona przed muzułmanami”.

W tym roku po raz piąty wzięli w nim udział chłopcy w wieku od 10 do 18 lat, z Rosji, Ukrainy i Białorusi. Organizatorem obozu są krymscy Kozacy, a przyjechać mogą tylko ci, którzy zostali Kozakami w swoim miejscu zamieszkania.

Udział jest bezpłatny, jedynym kosztem jest opłata za wyżywienie, 20 hrywien dziennie (ok. 10 złotych). Chłopcy żyją w warunkach polowych, w namiotach, pod nadzorem atamanów. Chodzą w mundurach moro, sami przygotowują sobie jedzenie. Uczą się sztuki walki rosyjskim systemem Aleksieja Kadocznikowa, orientacji w terenie, wspinaczki, strzelania.

Ujawnione niedawno zdjęcia z obozu (zobacz galerię), wywołały mocną dyskusję w Internecie. Jak pisze portal Gazeta.ua, część osób twierdziła, że obóz stworzony „aby przygotowywać się do odparcia napadu islamistów”, może być “rozsadnikiem pedofilii”.

tr/Kresy.pl