Na forum ONZ ambasador USA nazwała Putina złodziejem

Status prawny i międzynarodowy Krymu pozostają niezmienione. Złodziej może ukraść własność, ale to nie sprawia, że nabywa prawo posiadania tejże własności.

“Status prawny i międzynarodowy Krymu pozostają niezmienione. Zlodziej może ukraść własność, ale to nie sprawia, że nabywa prawo posiadania tejże własności. To co stało się na Krymie nie można nazwać legalnym.” – Tak podcza posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ powiedziała ambasador USA przy ONZ Samantha Power

Jak zauważyl Power, Rosja postanowiła narysować swoje granice. Jednak USA sprzeciwia się ingerencji Rosji na Ukrainie i przejęciu Krymu. “Te działania nie są zgodne z prawem międzynarodowym i prawem Ukrainy” – powiedziała i dodała – “Obama wprowadzil sankcje w stosunku do Rosji, i USA są gotowe aby podjąć dodatkowe działania, jeśli agresja bedzie się przedłużać.” Dodala także, że Rosja przedstawia swoją misję na Krymie jako obronę praw czlowieka, jednak raport Szimonowicza stwierdza, że ten kryzys nie wpłynął na sytuację prawną etnicznych Rosjan.

Power podkreśliła, że obecnie na Krymie odbywa się zastraszanie Ukraińców i Tatarów. Ci drudzy obawiają się, że zostaną wydaleni. “Szef parlamentu niedawno oświadczył, że niektóre ziemie Tatarów zostaną im zabrane. Jeden z Tatarów został bestialsko zabity. Rosyjskie wojska szturmuja domy, gdzie mieszkają rodziny wojskowych, domagając się opuszczenia domów i wyjazdu z Krymu.Popieramy szybie rozmieszczenie międzynarodowych obserwatorów na Krymie” – zakończyła Power

Censor.net/Kresy.pl