MON zapowiedział zwiększenie liczby żołnierzy zawodowych do 250 tys.

Jesienią zaprezentujemy mechanizm, który pozwoli na zwiększenie liczebności Wojska Polskiego i zapewni możliwość wyposażenia go w nowoczesny sprzęt – zapowiedział w sobotę szef MON Mariusz Błaszczak. Wyraził opinię, że liczba żołnierzy zawodowych wzrośnie do 250 tys., a żołnierzy WOT do 50 tys.

Minister Błaszczak zapowiedział na antenie Polskiego Radia 24, że jesienią zostanie zaprezentowana ustawa, która została przygotowywana w ramach Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych. “Te dokumenty stworzą podstawy do zwiększenia liczebnego Wojska Polskiego, a zasadniczym elementem tej ustawy będzie mechanizm finansowania” – powiedział szef MON. “Mechanizm zaprezentujemy jesienią. Ten mechanizm pozwoli nam na zwiększenie liczebności Wojska Polskiego – szacujemy, że do 250 tysięcy żołnierzy zawodowych i 50 tysięcy żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej – i zapewni nam możliwość wyposażenia wojska w nowoczesny sprzęt” – oświadczył szef resortu obrony.

Zadeklarował, że będą się zwiększać nakłady na obronność. Przypomniał, że w 2020 roku wyniosły 2,37 proc. PKB. “To był rekord, jeżeli chodzi o nakłady na obronność, i to jest wciąż zbyt mało. Oczywiście, mamy ustawę, która zakłada, że do 2030 roku 2,5 proc. PKB będziemy wydawać na obronność, ale to też są jeszcze zbyt niskie kwoty” – powiedział minister.

Zapewnił, że podobnie jak w przypadku zapowiedzianego zakupu czołgów Abrams, nie odbędzie się to kosztem dotychczasowych programów, lecz będą to dodatkowe pieniądze.

Także w lipcu bieżącego roku szef MON zapowiadał zwiększenie stanu liczebnego Sił Zbrojnych RP do 250 tys. żołnierzy zawodowych i 50 tys. Wojsk Obrony Terytorialnej. Zwracaliśmy wówczas uwagę, że według niedawnej deklaracji szefa resortu obrony, w ciągu ostatnich 6 lat udało się zwiększyć liczebność Wojska Polskiego o 17 tys. Jeśli takie tempo zostałoby utrzymane, osiągnięcie takiej liczby zajęłoby 48 lat.

Oglądaj także: Prof. Zapałowski: Polską armię można zmieścić na Stadionie Narodowym

W kontekście deklaracji zakupu amerykańskich czołgów Abrams należy przypomnieć, że według nieoficjalnych informacji podanych w piątek przez portal RMF24.pl w wyniku uchwalenia nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego i tzw. ustawy medialnej, Stany Zjednoczone nałożą sankcje na polski rząd.

Mogą to być np. niezaproszenie na Światowy Szczyt Demokracji organizowany przez prezydenta USA Joe Bidena, planowana blokada zakupu czołgów Abrams przez polską stronę, a nawet nałożenie osobistych sankcji na najwyższych polscy urzędnicy państwowych: premiera, prezydenta czy prezesa partii rządzącej. Wcześniej Wirtualna Polska nieoficjalnie informowała o możliwości przemieszczenia części wojsk amerykańskich stacjonujących w Polsce do innego kraju na wschodniej flance NATO, np. do Rumunii.

Oglądaj także: Gen. Skrzypczak: koszty eksploatacji Abramsów będą kosmiczne

polskieradio24.pl / Kresy.pl