Polska będzie mieć nowy rodzaj wojsk. Obrona terytorialna ma być piątym rodzajem Sił Zbrojnych.

OT ma ruszyć w ciągu roku. W każdym powiecie powstanie najpierw kompania, a docelowo batalion obrony terytorialnej.

Ochotnicy zainteresowani wstąpieniem do OT powinni skontaktować się z najbliższym oddziałem terenowym. Po zakwalifikowaniu będą sprawdzani przez rok. Raz w miesiącu spędzą dwa dni na polowych manewrach.

Niestety w początkowej fazie funkcjonowania OT, koszty szkoleń i zakupu sprzętu i uzbrojenia będa musieli pokryć sami ochotnicy. W przyszłości Ministerstwo Oborny Narodowej chce to zmienić i przejąć na siebie pewien wysiłek finansowy.

Pierwsze trzy brygady obrony terytorialnej powstaną na wschodzie kraju.

TV Trwam/KRESY.PL

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zan
    zan :

    w programie ćwiczeń rzucanie szyszką i szturm na piaskownicę gdzie chłopaki Jasia mają “bazę”. 😀 Normalnie OT stanowi masowe uzupełnienie armii zawodowej, ale nie tutaj. Tutaj to będzie coś w rodzaju straży miejskiej. taka gorsza policja. Paramilitarni z paraolimpiady.

  2. malkontent
    malkontent :

    Tego nie da sie na poważnie skomentować :-((((. Rozumiem, że w programie szkolenia 2 dniowego : szarża na koniach na biegunach z szabelką z drewna i strzelanie z procy, zaś na strzelnicy doskonalenie strzelania z karabinków na wodę, drugi dzień taktyka przy kiełbasce i pół basa. Kilku pułkowników nieźle się dowartościuje z Antkiem Tworkiem Policmajstrem na czele :-((((

  3. blitz
    blitz :

    Gwardia Narodowa czy Armia Krajowa jakkolwiek mogłyby się nazywać te oddziały powinne dysponować mobilnymi zestawami Piorun (Grom) i Spike nie wypominając już o własnej artylerii plot. i ppanc.. Dane z rozpoznania elektronicznego także w części mogłyby pochodzić z własnych pododdziałów. Tylko wtedy będzie to miało zasadniczy sens – inaczej to tylko wielkie słowa przykrywające “mięso armatnie” …