Budowa nowej elektrowni atomowej w Wisagini, połączenie gazociągów oraz most energetyczny między Polską i Litwą – to główne tematy dzisiejszych rozmów ministra energetyki Litwy Arvydasa Sekmokasa z przedstawicielami polskiego rząd oraz szefami największych firm energetycznych w Warszawie.
Minister Sekmokas uważa, że Polska powinna być zainteresowana zwłaszcza budową elektrowni w Wisagini, ponieważ jej energetyka w dużym stopniu opiera się na węglu, a od 2016 roku będzie ona zmuszona drastycznie ograniczyć emisję dwutlenku węgla. Litwa również jest zainteresowana udziałem Polski w projekcie, ponieważ umożliwiłoby to budowę jeszcze jednego reaktora. Ogólna moc przyszłej elektrowni sięgnęłaby 2,7 tysiąca megawatów. W maju wiceprezes PGE Paweł Skowroński nie wykluczył, że Polska może odnowić negocjacje pod warunkiem, że Litwa uwzględni polskie oczekiwania.
Według aktualnych założeń strategiczny inwestor – konsorcjum Hitachi – będzie miał 20 procent akcji w spółce zarządzającej elektrownią, Litwa – 38 proc., Łotwa -20 proc. oraz Estonia 22 proc. akcji. Gdyby do projektu dołączyła Polska proporcje uległyby zmianie.
W regionie już niedługo może powstać kilka elektrowni atomowych. Budowę elektrowni w obwodzie kaliningradzkim planuje Rosja. W odległości zaledwie kilkudziesięciu kilometrów od Wilna, mimo protestów Litwinów, rozpoczęto budowę infrastruktury pod podobny obiekt na Białorusi.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!