Mieszkańcy Piotrkowa Trybunalskiego nie chcą Centrum Integracji Cudzoziemców. Miasto straci 148 mln zł unijnych dotacji?
“Chcę czuć się bezpiecznie we własnym kraju”, “Stop nielegalnym migrantom” – podkreślają mieszkańcy Piotrkowa Trybunalskiego, sprzeciwiając się utworzeniu w mieście Centrum Integracji Cudzoziemców. Prezydent miasta twierdzi, że Piotrków może stracić 148 mln zł unijnych dotacji, jeśli nie wybuduje CIC.
W piątek, 25 kwietnia 2025 roku, podczas posiedzenia Rady Miasta Piotrkowa Trybunalskiego radni mieli kontynuować debatę nad projektem stanowiska sprzeciwiającego się utworzeniu Centrum Integracji Cudzoziemców. Inicjatorem tego stanowiska był radny Łukasz Janik, reprezentujący Klub Radnych Piotrkowskiej Prawicy – Prawo i Sprawiedliwość.
W projekcie stanowiska wskazano, że utworzenie CIC może “stwarzać poważne zagrożenie” dla bezpieczeństwa mieszkańców, a jako przykład negatywnych skutków takich rozwiązań wskazano sytuację w Szwecji i Niemczech.
Jednak z 23 radnych obecnych było jedynie 8, co oznaczało brak kworum i uniemożliwiło przeprowadzenie głosowania. Mimo to na sali pojawiło się wielu mieszkańców, którzy trzymali transparenty z hasłami: “Chcę czuć się bezpiecznie we własnym kraju”, “Stop nielegalnym migrantom” i “Piotrków przeciwko budowie Centrum Integracji Cudzoziemców”. W wydarzeniu uczestniczyli również parlamentarzyści: Adrian Witczak z KO, Anna Milczanowska oraz Krzysztof Ciecióra z PiS.
Media zwracają uwagę na gorącą atmosferę podczas sesji.
Sesje w tej sprawie odbyły się w mieście także w środę i czwartek. Beata Dróżdż, radna sejmiku województwa łódzkiego, ogłosiła plan utworzenia grupy inicjatywnej oraz rozpoczęcie zbierania podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie odwołania prezydenta i rady miasta.
Wcześniej głos w sprawie zabrał prezydent Piotrkowa Trybunalskiego, Juliusz Wiernicki. “Naruszenie zasady niedyskryminacji może skutkować nie tylko utratą możliwości ubiegania się o środki z Unii Europejskiej, ale też obowiązkiem zwrotu już otrzymanego dofinansowania” – stwierdził. “W sumie stracimy około 148 mln zł jako Piotrków” – dodał.
Czytaj: Małopolska rezygnuje z Centrów Integracji Cudzoziemców
piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl / rmf24.pl / Kresy.pl
W tej całej sprawie dyskryminowani są mieszkańcy, których głos jest ignorowany. Cała sprawa sprowadza się do interpretacji słowa “może”. Może stracić fundusze, czy nie może? Gra słów, domysłów, nieścisłości i straszenia.