Podczas happeningu w kijowskim lokalu Bar Hot, gdzie wręczono prześmiewcze nagrody „Watnika Roku”, jednym z serwowanych poczęstunków było mięsne danie, któremu nadano nazwę „rzeź wołyńska”.
W menu podczas rozdania „nagród” znalazły się także takie dania jak „odeski dom związków zawodowych” (w maju 2014 żywcem spłonęło tam kilkadziesiat osób) – mięsny burger czy też potrawa „zgwałcona emerytka”.
[EDIT: Ze względu na ideologiczne uprzedzenia firmy Google, dnia 18.07.2018 r. zostaliśmy zmuszeni do usunięcia ilustrujących ten materiał materiałów multimedialnych. KRESY.PL]
W happeningu brała udział Jelena Wasiliewa – założycielka grupy informacyjnej Gruz-200 („Gruz-200” to potoczne określenie zwłok żołnierzy transportowanych z frontu do kostnicy), mającej ujawniać udział wojsk rosyjskich w wojnie na Ukrainie wschodniej.
Na deser podano tort w kształcie dziecka, które leży na rosyjskiej fladze.
„Watnik” to z kolei potoczne określenie osoby bezkrytycznie wierzącej w rosyjską propagandę. Rozdanie „nagród” miało być wyśmianiem ruchów prorosyjskich i propagandy na ich usługach.
W menu znalazło się danie „rzeź wołyńska”.
YouTube.com / ualife.net / Kresy.pl
Nie mogę uciec od skojarzenia,że to objaw kanibalizmu zestrony potomków tych którzy takie maluczkie dzieci polskie nabijali na sztachety,lub rozbijali o drzewa.
Wyjątkowo kretyński happening. Dawno nie byłem tak zniesmaczony i zdegustowany.
Standardowo dla satanistów nie mogli się powstrzymać od wyszydzenia symboliki chrześcijańskiej co widać w „Special Menu”. Proponuję nowe danie „Banderowiec po tatarsku z dodatkiem żelaza” jako karmę dla rybek. Danie przygotowuje się 14 października, wtedy właśnie można zdobyć najłatwiej produkty. Podaję przepis: odszukać w ZapUkr prasie miejsce patriotycznego pochodu, wyznaczyć współrzędne na mapie i wprowadzić do komputera celowniczego РСЗО 9К58 «Смерч» 300 mm. Do przyrządzenia potrawy będą nam potrzebne rakiety 9М55К z głowicą kasetową – wtedy mięso będzie dobrze posiekane a przyprawy będą dobrze wnikać. W czasie kulminacji pochodu odpalić salwą nie mniej (ważne!) niż 6 rakiet. Jeżeli dysponujemy pełnym zapasem bojowym możemy odpalić 12 sztuk z dużej odległości c.a. 80 km – wtedy uzyskamy większy rozrzut i więcej mięsa. Następnie mięso wyzbierać do kontenerów i spuścić w rzece do Morza Czarnego ze słowami „Idzcie do diabła!”. Smacznego ukraińskie dupki!
Nooo. .to jest potwierdzenie na to, ze NEO-banderyzm jest dziedzicznym bandytyzmem!
Jaki kraj takie poczucie humoru.
Jaki kraj takie poczucie humoru.
Ciekawe co na to nasz PiSuar POlityczny
A panią Gosiewską zaprosili na degustację tak wyszukanych dań
No cóż, po prostu dzicz stepowa. Gdyby co to bez mrugnięcia okiem powtórzyli by to samo.
Rzeź Wołyńska awansowała do jednej ligi z wymysłami rosyjskiej propagandy ,zadziwiająca skuteczność krzyżówki zwykłego kłamstwa i chęci usprawiedliwienia zadowolenia z efektów
zbrodniczej polityki OUN-B i Stalina w aspekcie terytorialnych korzyści dla Ukrainy.
tagore
Ja chce się zapytać, gdzie jest ten wielki piewca i zarazem obrońca banderyzmu i ludobójców? Gdzie jest niejaki 'uri’. Nie raczył skomentować tego „happeningu”?
On i niejaki ” tutejszym” bacznie obserwują i milczą z braku argumentów ale jak będzie jakiś news ze strony ukraińskiej to znowu zaczną tropić ruskich agentów.
Okazuje się, że ukraiński torcik powstał na podstawie wspomnień dziadka „partyzanta” z Wołynia:
Mylisz się, ciołku. To „raspiatyj malczik” ze Słowiańska.
Szkolenie
https://twitter.com/StateOfUkraine/status/554643269465145344
niestety część Ukraińców nie zmieniła się od tamtych czasów
niestety część Ukraińców nie zmieniła się od tamtych czasów
jaceniuk na talezu