Troje małych dzieci zostało ciężko rannych w wypadku samochodowym w miejscowości Lesnoj pod Jekaterynburgiem.
Kierowca samochodu VW Polo uderzył w dziecięcy wózek prowadzony przez dorosłego mężczyznę. Rosyjska policja bada dokładne okoliczności zdarzenia.
Zapis z rejestratora wideo umieszczonego w samochodzie wywołuje poważne wątpliwości co do zachowania dwóch głównych uczestników wypadku. Ojciec prowadzący wózek na widok samochodu przyspieszył i pchnął go wprost pod koła pojazdu. Z kolei kierowca zamiast hamować – “dodał gazu” i z tragicznym skutkiem próbował wyminąć wózek z prawej strony.
Poszkodowane dzieci (czterolatek i dwuletnie bliźnięta) w ciężkim stanie trafiły do szpitala.
Kierowca ewidentnie winny.. Ojciec przyspieszyl bo chcial uciec z pasa na ktorym jechal ten VW ale kretywor z VW zmienil pas.. gdyby nie zmienil to nikogo by nie zabil.. Powinien dostac w ryj mongol jeden.
Gość mało, że szedł sobie środkiem skrzyżowania to jeszcze wszedł mu przed samochód i gdy ten zmienił pas to mu jeszcze pchnął wózek… wszystko widać jak na dłoni, a ty komentujesz, że wina kierowcy, ręce opadają…
Spotkało się DWÓCH psycho-fizycznie ułomnych. Pieszy prowadzi wózek prosto pod koła, a kierowca ….no wyjaśnij mi co kombinował ten łepek za kierownicą. Zupełny brak odruchu hamowania (nawet przyspieszał) to raz, niekonsekwentny unik – to dwa. Tutaj wersja gdzie widać licznik: 1,96
https://www.youtube.com/watch?v=rUk5fSNwqgE
Osobnik pchajacy dzieci na wozku to BEZMOZGOWIEC, poniewaz wkroczyl na jezdnie w miejscu nieoznakowanym dla przechodniow, a jego najwiekszy blad polegal na tym, ze NIE SPRAWDZIL (powinien sie zatrzymac z wozkiem, gdy byl w polowie drogi) CZY MOZE BEZPIECZNIE PRZEKROCZYC JEZDNIE, tylko szedl na oslep do przodu, tym bardziej, ze mial na wozku troje dzieci i byl za nie w pelni odpowiedzialny.
Kierowca mogl uniknac nieszczesliwego wypadku, bo w 7-mej sekundzie BEZMOZGOWIEC Z WOZKIEM byl widoczny na jezdni i zanim doszlo do zderzenia, minelo 3 sekundy (zderzenie nastapilo w 10-tej sekundzie), czyli kierowca byl w odleglosci okolo 50 metrow od BEZMOZGOWCA z wozkiem i mogl bez problemu wyhamowac pojazd nawet w linii prostej, zeby uniknac zderzenia – tak postapilby kazdy doswiadczony kierowca. A poniewaz za kierownica siedzial IDIOTA, wiec uderzyl w wozek z malymi dziecmi i doszlo do nieszczescia, ktorego mozna bylo uniknac.
Ale też pytanie czemu ten fagas przechodził przez jezdnię w tak szerokim punkcie… samobójca? dzieciobójca? a kierowca taki cfaniak zaczął hamować dopiero gdy widział że wózek też na drugi pas zchodzi…
Kondon jechał za szybko i zmieniał pas zamiast od razu hamować. Na dodatek po wyjściu z auta 0:29 spojrzał na uszkodzenia swojego vw zamiast pomóc. Kurwa a nie człowiek.
Myślę, że jakbyś tak dzieci skasował to też by ci kolana zmiękły, zresztą ludzi było pełno, a go pewnie cała sytuacja przygniotła…
0:29 bo chyba nie widziałeś. Kolana mu wymiękły dużo później. Wysiadł i pierwsze co, to ocenił straty na folksie. Kondon i tyle.
jestem sobie w pracy, myślę, hmm, zajrzę na kresy.pl No i żałuję, że musiałem otworzyć własnie ten art. Po obejrzeniu filmiku o mało co nie zwymiotowałem. Może dlatego, że sam mam 2-letnie dziecko. I chyba bym się ze**ał, gdybym na jezdni trafił na takiego skur****na. Winni są obydwaj, ale tata pojechał po całości. Nigdy nie wiemy kto siedzi za kierownicą, a do tego tata miał szczególny obowiązek chronić swoje dzieci. Żeby daleko nie patrzeć-jak moja żona była w ciąży, przechodziła spokojnie na zielonym przez pasy i mało co zostałaby przejechana przez ku**ę, która jechała szybko i napier****ła przez telefon. A to przecież Polska, a nie Rosja. Przepraszam za słownictwo, ale ruszyło mnie.
NIECH PISMACY PILNUJA SWOJEGO PODWÓRKA A NIE ROSYJSKIEGO …
Jedna ofiara śmiertelna i sześć osób rannych – to tragiczny bilans zderzenia karetki pogotowia z samochodem osobowym w Elblągu. Nad ranem w miejscowości Meszna obok Bielska-Białej wybuchł pożar w domu wielorodzinnym. Ogień gasiło 12 jednostek straży pożarnej. Pomimo reanimacji nie udało się uratować jednego z lokatorów budynku.