Troje małych dzieci zostało ciężko rannych w wypadku samochodowym w miejscowości Lesnoj pod Jekaterynburgiem.

Kierowca samochodu VW Polo uderzył w dziecięcy wózek prowadzony przez dorosłego mężczyznę. Rosyjska policja bada dokładne okoliczności zdarzenia.

Zapis z rejestratora wideo umieszczonego w samochodzie wywołuje poważne wątpliwości co do zachowania dwóch głównych uczestników wypadku. Ojciec prowadzący wózek na widok samochodu przyspieszył i pchnął go wprost pod koła pojazdu. Z kolei kierowca zamiast hamować – “dodał gazu” i z tragicznym skutkiem próbował wyminąć wózek z prawej strony.

Poszkodowane dzieci (czterolatek i dwuletnie bliźnięta) w ciężkim stanie trafiły do szpitala.

10 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. sigmund
    sigmund :

    Kierowca ewidentnie winny.. Ojciec przyspieszyl bo chcial uciec z pasa na ktorym jechal ten VW ale kretywor z VW zmienil pas.. gdyby nie zmienil to nikogo by nie zabil.. Powinien dostac w ryj mongol jeden.

    • nerver
      nerver :

      Gość mało, że szedł sobie środkiem skrzyżowania to jeszcze wszedł mu przed samochód i gdy ten zmienił pas to mu jeszcze pchnął wózek… wszystko widać jak na dłoni, a ty komentujesz, że wina kierowcy, ręce opadają…

    • fiesta
      fiesta :

      Osobnik pchajacy dzieci na wozku to BEZMOZGOWIEC, poniewaz wkroczyl na jezdnie w miejscu nieoznakowanym dla przechodniow, a jego najwiekszy blad polegal na tym, ze NIE SPRAWDZIL (powinien sie zatrzymac z wozkiem, gdy byl w polowie drogi) CZY MOZE BEZPIECZNIE PRZEKROCZYC JEZDNIE, tylko szedl na oslep do przodu, tym bardziej, ze mial na wozku troje dzieci i byl za nie w pelni odpowiedzialny.
      Kierowca mogl uniknac nieszczesliwego wypadku, bo w 7-mej sekundzie BEZMOZGOWIEC Z WOZKIEM byl widoczny na jezdni i zanim doszlo do zderzenia, minelo 3 sekundy (zderzenie nastapilo w 10-tej sekundzie), czyli kierowca byl w odleglosci okolo 50 metrow od BEZMOZGOWCA z wozkiem i mogl bez problemu wyhamowac pojazd nawet w linii prostej, zeby uniknac zderzenia – tak postapilby kazdy doswiadczony kierowca. A poniewaz za kierownica siedzial IDIOTA, wiec uderzyl w wozek z malymi dziecmi i doszlo do nieszczescia, ktorego mozna bylo uniknac.

  2. pol_ak
    pol_ak :

    Ale też pytanie czemu ten fagas przechodził przez jezdnię w tak szerokim punkcie… samobójca? dzieciobójca? a kierowca taki cfaniak zaczął hamować dopiero gdy widział że wózek też na drugi pas zchodzi…

  3. mrciemnosc
    mrciemnosc :

    jestem sobie w pracy, myślę, hmm, zajrzę na kresy.pl No i żałuję, że musiałem otworzyć własnie ten art. Po obejrzeniu filmiku o mało co nie zwymiotowałem. Może dlatego, że sam mam 2-letnie dziecko. I chyba bym się ze**ał, gdybym na jezdni trafił na takiego skur****na. Winni są obydwaj, ale tata pojechał po całości. Nigdy nie wiemy kto siedzi za kierownicą, a do tego tata miał szczególny obowiązek chronić swoje dzieci. Żeby daleko nie patrzeć-jak moja żona była w ciąży, przechodziła spokojnie na zielonym przez pasy i mało co zostałaby przejechana przez ku**ę, która jechała szybko i napier****ła przez telefon. A to przecież Polska, a nie Rosja. Przepraszam za słownictwo, ale ruszyło mnie.

  4. jerzyjj
    jerzyjj :

    NIECH PISMACY PILNUJA SWOJEGO PODWÓRKA A NIE ROSYJSKIEGO …
    Jedna ofiara śmiertelna i sześć osób rannych – to tragiczny bilans zderzenia karetki pogotowia z samochodem osobowym w Elblągu. Nad ranem w miejscowości Meszna obok Bielska-Białej wybuchł pożar w domu wielorodzinnym. Ogień gasiło 12 jednostek straży pożarnej. Pomimo reanimacji nie udało się uratować jednego z lokatorów budynku.