Minister spraw zagranicznych Luksemburga Jean Asselborn skrytykował państwa Europy Środkowej za ich postawę w czasie kryzysu migracyjnego.
Asselborn podkreślił, że wszyscy członkowie UE są zobowiązani wypełniać decyzje podjęte przez kwalifikowaną większość w Radzie UE. Nawet jeśli jakiś kraj był przeciwny przyjmowaniu obowiązkowych kwot imigrantów.
“Do ostatniej chwili próbowaliśmy zrozumieć Polskę i wyszliśmy jej naprzeciwko w sformułowaniu tekstu porozumienia)” – zdradził Asselborn.
“Nie potępiam trzech innych krajów wyszehradzkich i Rumunii, które mają dziś pewne problemy. Nie mnie ich potępiać. O ile dobrze zrozumiałem, w krajach tych powstało przekonanie, że decyzje Brukseli to dyktat. Ale po dziesięcioleciach innego dyktatu nie można tak nazywać tego, co robi Bruksela. To bardzo dyskusyjny argument, ponieważ w Brukseli każde państwo poprzez instytucje europejskie ma prawo uczestniczyć w podejmowaniu decyzji” – mówił luksemburski minister.
“Możliwe, że w społeczeństwach wschodnioeuropejskich bardziej niż tu, na zachodzie i południu Europy, żywe są przeświadczenia, że obcokrajowiec z innym kolorem skóry, inna religią lub kulturą – to coś, co burzy jedność społeczną. Ale politycy nie powinni pobłażać takim poglądom, ale walczyć z nimi” – przekonywał Asselborn.
Luksemburski minister przypomniał, że kraje te tylko 10-12 lat temu weszły do Unii.
“Nie potępiam ich, ale myślę, że trzeba wykazać cierpliwość. Trzeba inaczej rozmawiać z tymi krajami, ich ludnością, aby lepiej rozumieli i bronili unijnych osiągnięć” – powiedział Asselborn.
Interfax/KRESY.PL
Asselborn – prawdziwy bolszewik pelnym ryjem.. prawoczlowieczy debil.
Akurat mam w d……e jaką opinię mają o Polsce pedały z Luksemburga oraz cioty z UE. Raf66
https://www.youtube.com/watch?v=SjsF5CmWaDY
Boki zrywać-sama prawda.
Przestańcie oszukiwać ludzi, co do ilości imigrantów, których nam chcą wtrynić Niemcy. Na 2 tys. rząd Polski już się zgodził wcześniej, teraz nam wtryniają ponad 5 tys., ale pozostaje pula z Węgier, dla Polski ponad 4 tys. Razem jest to 12 tys.
Te12 tys. należy przemnożyć przez 5, bo uchodźcy mają prawo sprowadzić rodzinę, i już mamy 60tys. muzułmanów w Polsce.
Do tego trzeba brać pod uwagę, że jeżeli będzie ostra, czyli normalna zima w Ukrainie, gdzie normą są temperatury -30C, to do Polski ruszy hurma Ukraińców i to tak z kilkaset tysięcy.
Ci drudzy to często będą banderowcy, którzy Polski i Polaków nienawidzą, ale za to mają do Polski najbliżej.
Tak więc będziemy mieli nienawidzących chrześcijan muzułmanów, oraz nienawidzących Polaków banderowców.
Takie czekają nas owoce polityki PO – Tuska i Kopacz.
Pasożyty podatkowe UE ,w zamian za bezpieczeństwo poprą Niemcy w każdej konfiguracji.
tagore
Ci z Wielkiego Księstwa Luksemburga,jak Juncker,Asselborn tak jakoś mają,że napinają się,nadymają się i wypalają głupoty,że to przecież nie “dyktat.Rasa panów IV Rzeszy Jewropejskiej ma przecież sprawdzone i delikatniejsze metody perswazji nieprawomyślnym-ogniem,mieczem,gazem i kominem.Nie może przecież inna religia,inna kultura,inny kolor skóry,burzyć zadekretowanej w IV Rzeszy jedności społecznej-całe multikulti to fundament tej Rzeszy.
To małe, śmieszne państewko, które można zaorać w ciągu jednego dnia śmie dyktować nam warunki.