Łukaszenko na stronie poświęconej tyranom

Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko trafił do nowego portalu społecznościowego Tyrannybook. Założyła go dla śledzenia poczynań dyktatorów organizacja Amnesty International.

Realizacji strony podjęła się agencja reklamowa Leo Burnett Iberia. Tyrannybookma informować światową społeczności o naruszaniu praw człowieka w krajach, gdzie, według Amnesty International, funkcjonują reżimy dyktatorskie.

Na Tyrannybook wprowadzono już ok. 10 dyktatorów. Do prezydenta Zimbabwe Roberta Mugabe, wodza Korei Północnej Kim Dzong Ila, prezydenta Czeczenii Ramzana Kadyrowa, prezydenta Iranu Mahmuda Ahmadineżada dołączył też białoruski prezydent Aleksander Łukaszenko.

Na Tyrannybooku można zapoznać się z biografią dyktatora, poznać fakty, które zadecydowały, że tu się znaleźli. W przypadku Łukaszenki są to: wybory w 2001 i 2006 roku, referendum 2004 roku, naciski na partie, organizacje pozarządowe i niezależne środki masowego przekazu.

Tyrannybook tworzy również galerię tyranów.

Rejestracja jest bardzo prosta. Użytkownik wypełnia swoje dane – adres e-mail i hasło oraz podaje także konto dyktatora, którego wybiera. Wykonawcy strony obiecują aktualizację profili w czasie rzeczywistym. Nowości na stronach dyktatorów zamieszczać będzie zarówno Amnesty International, jak i sami użytkownicy

Jest już kilka narzędzi i funkcji; grupy, głosowania na najciekawszego tyrana, wymiana wiadomościami, forum. Aktualizacje są tym bardziej ważne, że Tyrannybook od momentu rozpoczęcia swej działalności jest partnerem Facebooka, jednego z najpopularniejszych serwisów społecznościowych na świecie.

Anna Starosta/belaruspartisan.org/Kresy.pl