Czytanie poezji Tarasa Szewczenki spotkało się z protestem Kresowian, którzy uznali jego wiersze za antypolskie
Wczoraj na skwerze Tarasa Szewczenki w Lublinie odbyło się publiczne czytanie wierszy ukraińskiego wieszcza narodowego Tarasa Szewczenki. Wydarzenie odbyło się w związku z 203 rocznicą urodzin poety. Coroczna impreza zgromadziła działaczy lubelskiej mniejszości ukraińskiej, miłośników poezji Szewczenki oraz Kresowian.
„W okresie, gdy kształtowała się współczesna kultura ukraińska, właśnie Taras Szewczenko był tą postacią, która wprowadziła w obieg kultury światowej język i kulturę ukraińską” – powiedział Panoramie Lubelskiej Grzegorz Kuprianowicz z Towarzystwa Ukraińskiego.
Obecni na miejscu Kresowianie protestowali przeciwko temu wydarzeniu uważając poezję Szewczenki za antypolską. Na banerze, który ze sobą przynieśli, umieścili cytat z poety uznany za antypolski.
Przypomnijmy, że dr Lucyna Kulińska, historyk z Krakowa, uznała poemat Szewczenki „Hajdamacy”, opowiadający o rzezi humańskiej, za dzieło „w swym przesłaniu nie tylko antypolskie, antykatolickie i antyżydowskie, ale także głęboko amoralne i patologiczne”.
CZYTAJ TAKŻE: Rzeź Humania w reklamie piwa
Jej zdaniem antypolskie wątki w poezji Szewczenki zostały wykorzystane przez nacjonalistów ukraińskich do mobilizowania ludności ukraińskiej przeciwko Polakom w dobie ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. W czasie wojny środowiska narodowe wstrząśnięte skalą zbrodni OUN-UPA pisały wprost: Na „Hajdamakach” Szewczenki wychował się ten naród – na zbrodniarzy i rizunów wychowuje go kler. Przez mord i rzeź chcą iść do niepodległości.
Sympatycy Szewczenki przywołują z kolei jego wiersz „Do Polaków”, który uważają za ugodowy.
lublin.tvp.pl / Kresy.pl
Treść utworów Szewczenki zmieniała się z wiekiem, to w końcu on życzył Chmielnickiemu śmierci w
kolebce za Perejasław.
tagore