Podczas swojej prezydencji w Unii Europejskiej Litwa chce doprowadzić do polepszenia stosunków z Białorusią. Szef litewskiego rządu Algirdas Butkewiczius nie wyklucza, że premier Białorusi Michaił Miasnikowicz będzie uczestniczył w szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie.

Premier Miasnikowicz, który uczestniczy w dziewiątym Litewsko-Białoruskim Forum Gospodarczym, jest jednym z nielicznych białoruskich dygnitarzy, który nie ma zakazu wjazdu do UE.
Michaił Miasnikowicz powiedział w Wilnie, że władze Białorusi chcą lepszych stosunków z Unią Europejską. Jak zaznaczył wspólne białorusko-litewskie projekty ekonomiczne dadzą więcej korzyści niż izolacja gospodarcza tego kraju. Białorusi szczególnie zależy na rozwoju współpracy z Litwą w dziedzinie transportu, handlu i w dziedzinie technologii informacyjnych.
Premier Miasnikowicz podkreślił, że na Białorusi pracuje obecnie prawie 500 przedsiębiorstw z litewskim kapitałem. W ciągu ostatnich pięciu lat obroty między Litwą a Białorusią wzrosły prawie dwukrotnie i w ubiegłym roku wyniosły prawie 2 miliardy dolarów.
Białoruś jest na 8 -m miejscu wśród krajów, do których eksportują swoje towary litewskie przedsiębiorstwa.
IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply