Lider euroliberałów, sojusznik Ryszarda Petru, chce zostać szefem PE

Guy Verhofstadt, znany z ostrej krytyki i niechęci do obecnych władz Polski, a także koncepcji Europy Narodów czy państw narodowych ogłosił, że chce zostać przewodniczącym Parlamentu Europejskiego.

Lider Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy w PE, czyli tzw. euroliberałów wystąpił w nagraniu, na którym ogłasza, że chce zostać następcą Martina Schultza i przewodniczącym europarlamentu. Verhofstadt, były premier Belgii twierdzi, że byłby właściwą osobą na tym stanowisku.

– Większość ludzi zna mnie jako kogoś o silnych poglądach. I jest to prawda. (…) W tych niespokojnych, burzliwych czasach, gdy Europie zagrażają wszelkiego rodzaju nacjonaliści i populiści, potrzebujemy wizjonerów, budowniczych mostów, którzy szukają kompromisów. Chcę być jednym z nich– mówi lider euroliberałów.

Przeczytaj: Verhofstadt wzywa do walki z „rakiem nacjonalizmu” w celu ratowania UE

Verhofstadt w ostatnim czasie był znany głównie z ostrej krytyki pod adresem Polski i rządu PiS. Zdecydowanie wypowiadał się przeciwko państwom narodowym, opowiadając się za daleko idącą, głęboką integracją w ramach UE.

– Niektórzy powiedzieliby, że należy przywrócić więcej suwerennej władzy krajom członkowskim. Zupełnie się z tym nie zgadzam. Takie rozwiązanie osłabiłoby jeszcze projekt integracji, który przez dziesięciolecia gwarantował Europie pokój i dobrobyt– twierdził lider euroliberałów w artykule na łamach WP.pl, napisanym w ramach współpracy z Project Syndicate.

Przeczytaj: Były premier Belgii: narodowo-socjalistyczny rząd PiS wykonuje robotę za Putina

Czytaj również: Verhofstadt: PiS otwiera Putinowi drzwi do Europy

Blisko współpracuje z Ryszardem Petru, liderem Nowoczesnej. Zachęcał do głosowania na jego partię podczas wyborów parlamentarnych w 2015 roku. Z kolei w kwestii wymierzonych w Polsce rezolucji obaj mieli blisko współpracować.

Wpolityce.pl / Kresy.pl