Minister spraw zagranicznych Rosji po swojej niedawnej wizycie w stolicy Azerbejdżanu wkrótce wyruszy do skonfliktowanej w nim Armenii.

Ławrow przebywał w Baku 8 kwietnia. Zgodnie ze słowami rzeczniczki rosyjskiego MSZ Marii Zacharowej, Ławrow już 21 kwietnia ma pojawić się w Erywaniu gdzie spotka się z prezydentem Armenii Serżem Sarkisjanem. W spotkaniu weźmie udział także przedstawiciel USA Eduard Nalbandian. Ostatni raz szef rosyjskiej dyplomacji przebywał w Armenii 7 kwietnia, kiedy to starał się wygasić eskalację konfliktu w Górskim Karabachu, do jakiej doszło w dniach 2-5 kwietnia. Była to nawiększa zbrojna eskalacja w regionie od czasu podpisania rozejmu między Armenią a Azerbejdżanem w 1994 r.

Republika Górskiego Karabachu została utworzona de facto u schyłu istnienia Związku Radzieckiego, w wyniku powstania zamieszkujących region Ormian przeciw władzom Azerskiej SRR. W latach 1990-1994 w krwawej wojnie Ormianie obronili swoją niezależność od Baku, jednak państwowość Republiki Górskiego Karabachu nie jest jednak uznawana przez żadne państwo na świecie. Górski Karabach utrzymuje natomiast ścisłe związki z Armenią, która wpspiera go politycznie, militarnie i ekonomicznie. Rządzący Armenią prezydent Serż Sarkisjan wywodzi się Gróskiego Karabachu, w czasie wojny o jego niezależność, w latach 1992-1993 był ministrem obrony nieuznawanej republiki.

Od czasu rozejmu z 1994 r. konflikt pozostaje zamrożony. Karabaski proces pokojowy toczy się w ramach Mińskiej Grupy OBWE w skład której poza zwaśnionymi stronami, wchodzą przedstawiciele Białorusi, Niemiec, Włoch, Holandii, Szwecji, Portugalii, Turcji, Szwecji, Finlandii, którym przewodniczą reprezentanci Francji, USA i Rosji.

news.am/interfax.ru/ria.ru/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply