Kto będzie kim w nowym rządzie PiS?

Politycy PiS nieoficjalnie wskazują osoby, które mogłyby zostać ministrami w nowym rządzie formowanym przez PiS – informuje Polska Agencja Prasowa.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, szefem MON ma zostać lider Polski Razem Jarosław Gowin. Pewnym kandydatem ma być również europoseł Marek Gróbarczyk, który miałby zostać ministrem gospodarki morskiej. Poseł Andrzej Adamczyk to z kolei bardzo prawdopodobny minister infrastruktury, a Piotr Naimski – minister energetyki.

Były szef CBA Mariusz Kamiński ma zostać koordynatorem służb specjalnych, co ma być już przesądzone, gdyż zależy na tym Jarosławowi Kaczyńskiemu.

W kontekście objęcia teki szefa MSZ, wcześniej jako pewny kandydat wskazywany był Kazimierz Ujazdowski. Jednak informatorzy PAP twierdzą, że PiS skłania się ku temu, aby funkcję tę objął prof. Ryszard Legutko.

Jako kandydat na ministra administracji i cyfryzacji wymieniany w mediach był Jarosław Zieliński. Jednak PAP, powołując się na swoje źródła, twierdzi, że szefem tego resortu zostanie Mariusz Błaszczak. Nieoficjalnie kandydatką na ministra edukacji jest obecna rzeczniczka PiS Elżbieta Witek. Z kolei Jarosław Sellin miałby zostać ministrem kultury.

Niejasności dotyczą również ministerstwa sprawiedliwości. Spekulowano, że resort ten obejmie Małgorzata Wassermann, jednak wskazywany jest również Janusz Wojciechowski. Jeśli PiS zrealizowałoby swoje zapowiedzi, to mógłby on zostać także Prokuratorem Generalnym.

Niepewna jest również nowego, tzw. „superresortu”, który zamierza powołać PiS. Chodzi o ministerstwo gospodarki i rozwoju, którym miałby pokierować były szef Instytutu Sobieskiego, Paweł Szałamacha. Nieoficjalnie PAP dowiedziała się, że nie jest to pewne, gdyż nie ma silnej pozycji w partii i nie uzyskał dobrego wyniku w wyborach.

W rządzie znaleźć ma się także profesor Piotr Gliński, który według spekulacji ma być ministrem bez teki.

PAP / Kresy.pl