Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow skomentował propozycję Radosława Sikorskiego ws. przekazania Krymu pod mandat ONZ.

Jak przekazała rosyjska, państwowa agencja prasowa TASS, rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow skomentował propozycję Radosława Sikorskiego ws. przekazania Krymu pod mandat ONZ.

Propozycja polskiego MSZ przekazania Krymu pod mandat ONZ w celu przeprowadzenia drugiego referendum w sprawie statusu regionu za 20 lat jest absurdalna. Taką ocenę przedstawił na briefingu rzecznik prasowy prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmitrij Pieskow.

„Uważamy, że jest to dość absurdalne postawienie sprawy” – ocenił rzecznik Kremla. „Terytorium rosyjskie i regiony rosyjskie nie mogą być przedmiotem żadnej dyskusji ani przekazania komukolwiek”.

Według Kyiv Post, 19 września podczas konferencji YES w Kijowie, Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski powiedział, że Krym jest kluczowym punktem wszelkich możliwych rozmów pokojowych między Rosją a Ukrainą i zasugerował „demilitaryzację” półwyspu.

„Możemy objąć go mandatem ONZ z misją przygotowania uczciwego referendum po ustaleniu, kim są legalni mieszkańcy itd. I możemy to odroczyć o 20 lat” – zasugerował Sikorski jako jedną z możliwych opcji, według agencji informacyjnej.

„Krym jest symbolicznie ważny dla Rosji, a zwłaszcza dla Putina, ale strategicznie ważny dla Ukrainy. Dlatego nie widzę, jak będą w stanie dojść do porozumienia bez demilitaryzacji Krymu” – powiedział Sikorski.

Minister wyraził również przekonanie, że Zachód popełnił błąd, gdy rzekomo powiedział Ukrainie, aby nie walczyła o Krym w 2014 roku.

„Gdyby Ukraińcy walczyli na Krymie, nawet symbolicznie, on prawdopodobnie nie zdecydowałby się na Donbas” — powiedział Sikorski.

Ukraińskie ministerstwo spraw zagranicznych ogłosiło niedopuszczalność kompromisów w sprawie statusu terytorialnego Krymu. Ministerstwo spraw zagranicznych podkreśliło, że integralność terytorialna Ukrainy „nigdy nie była i nie może być przedmiotem dyskusji ani kompromisu”, a popierają to zarówno ukraińskie siły zbrojne, jak i partnerzy oraz prawo międzynarodowe.

„Krym jest centrum ciężkości europejskiej architektury bezpieczeństwa. Jego pełna odbudowa jest możliwa dopiero po całkowitej deokupacji całego terytorium Ukrainy, w tym ukraińskiego półwyspu” – poinformowało ministerstwo w oświadczeniu.

Wyrazili oni oczekiwania na wsparcie partnerów w celu zmuszenia Rosji do wycofania wojsk z Krymu i pociągnięcia jej do odpowiedzialności za naruszenia prawa międzynarodowego i popełnione zbrodnie.

„Wszystkie wysiłki powinny być ukierunkowane na szybsze osiągnięcie tych celów, a nie na zaspokajanie, w taki czy inny sposób, apetytów Kremla kosztem interesów Ukrainy i prawa międzynarodowego” – podkreśliło MSZ.

MSZ nie sprecyzowało, dlaczego opublikowało ten komentarz, ale pojawił się on po propozycji polskiego ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego dotyczącej sposobu rozwiązania statusu Krymu.

Kresy.pl/TASS

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply