Kościół w Powiewiórce czeka na ratunek!

Wciąż nie wiadomo, jaki los spotka kościół w Powiewiórce, w którym 15 grudnia 1867r. został ochrzczony syn Józefa Wincentego Piłsudskiego i Marii z Bilewiczów, który otrzymał imiona Józef Klemens i wszedł do historii jako jeden z twórców odrodzonej Rzeczypospolitej.

Niegdyś kościół w Powiewiórce był kościołem parafialnym dla Zułowa, w którym urodził się przyszły marszałek. Dziś jest filią parafii w Podbrodziu. Powiewiórka wymiera, zapada się w ziemię i nieuchronnie zdaje się przechodzić do historii. Liczy zaledwie sto dusz i nie stać ją n a utrzymanie świątyni, a co dopiero na jej remont. Świątynia była odwiedzana przez wiele osobistości i polityków z Polski, ale jak na razie ich wizyty nie przełożyły się na jakąkolwiek pomoc dla kościoła. Jeżeli w najbliższym czasie jakaś instytucja nie zainteresuje się losem kościoła, to nieuchronnie ulegnie on zawaleniu. Jeden z nielicznych zachowanych na Litwie zabytków, związanych z rodziną Piłsudskich, przejdzie do historii.

Kurier Wileński/mak/Kresy.pl