Korwin-Mikke: powinniśmy uznać aneksję Krymu

“JE Piotr Poroszenko de facto pogodził się z utratą Donbasu i podpisał porozumienie o wstrzymaniu ognia. A mnie brak słów potępienia dla “polityki polskiej” w/s Ukrainy” – napisał na swoim blogu Janusz Korwin-Mikke.

Najpierw – na komendę z Brukseli i Waszyngtonu – III RP zdestabilizowała reżym JE Wiktora Janukowycza, z którym niedawno polscy politycy się całowali. Pomogła zorganizować masakrę na Majdanie. Podjudzała Kijów przeciwko Moskwie. Nie uznała aneksji Krymu– pisze polityk na blogu, wytykając błędy, jakie w jego opinii popełnia Polska w kryzysie ukraińskim.

Gdy władzę objął JE Piotr Poroszenko zaistniała szansa szybkiego zduszenia irredenty w Donbasie. Wtedy – ponieważ Biały Dom dogadał się z Kremlem – Warszawa odmówiła Kijowowi sprzedaży broni „do zakończenia działań zbrojnych”!!– kontynuuje krytykę Janusz Korwin-Mikke, zarzucając polskim politykom niekonsekwencję.

Co III RP powinna zrobić?
Powinna natychmiast uznać aneksję Krymu. To była autonomiczna republika (jak Kosowo, na przykład) jej legalna władza podjęła decyzję (bezprawną w sensie prawa ukraińskiego – oczywiście) o odłączeniu od Ukrainy, a demokraci mogli odnotować gigantyczne poparcie ludności… i praktycznie zerowy opór wojsk ukraińskiego okupanta.
Natomiast pod żadnym pozorem nie uznawać tych nowych „Republik Ludowych” – ani de iure, ani de facto. Ich utworzenie oznacza dalszą destabilizację Ukrainy. Uznanie ich zwróciłoby przeciwko Polsce ukraińską opinię publiczną. A ponadto są to (nie tylko z nazwy) organizmy nie tyle „rosyjskie” co „sowieckie” (proszę zwrócić uwagę na na pomnik Lenina obok wzniesionej pięści p.płk.Walerego Bołotowa deklarującego 12 maja b.r. niepodległość „Ługańskiej Republiki Ludowej”)
– pisze prezes Nowej Prawicy.

korwin-mikke.blog.onet.pl/Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. sylwia
    sylwia :

    Sprawa Krymu jest przesądzona. Sprawa Donbasu natomiast wymaga rezolutnej decyzji nieingerencji i ‘niewystępowania przed szereg’; tak jak to robią z dobrymi rezultatami Węgry i Słowacja. Pan Korwin-Mikke (Goldberg) winien się wypowiedzieć i na ten ważny temat.