„Mamy do czynienia z absolutnym skandalem” – mówi Janusz Korwin-Mikke w swoim wideokomentarzu. W tej sposób odnosi się do faktu, że do tej pory nie znamy wyników wyborów samorządowych, jakie miały miejsce kilka dni temu.

„Podejrzenia o fałszerstwa lecą masowo. Mamy przykłady w naszej partii, mamy przykłady w innych partiach. Nieudolność Komisji jest zupełnie przerażająca” – mówi lider KNP.

„Nie ma rady, trzeba powiedzieć, że ludzie, którzy za to odpowiadają powinni podać się niestety do dymisji. W końcu ostatecznie można zmienić, raz na trzydzieści lat, Komisję na inną. Wysoko cenię sobie pracę panów z biuro wyborczego, ale tam powinien być ktoś, kto ma lat 25 i zna się na nowoczesnych technikach i obsługiwaniu komputerów” – wskazuje Korwin-Mikke.

Dodaje, że „sprawa wymaga nagłych zmian, ponieważ zaufanie do wyborów jest całkowicie poderwane”. „Lecą na wszystkich moich blogach, forach okrzyki: ‘bierzemy łomy i idziemy na Warszawę, bo nie da się inaczej tych ryjów od koryta oderwać’. Takie są skutki pozornie drobnych nawalanek, które naprawdę… Tak być nie może. Władza musi z tym zrobić porządek. A jak nie to zostanie zmieciona w następnych wyborach” – tłumaczy.

„A jeśli się okaże, że sfałszują następne wybory, to zostanie zmieciona w inny sposób. Wtedy ja wezwę do zmiecenia tej władzy w inny sposób” – kończy swój komentarz Korwin-Mikke.

Stefczyk.info/KRESY.PL

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. sylwia
    sylwia :

    P. Korwin-Mikke [Ozjasz Goldberg] wypowiada się płomiennie, grając na powszechnym oburzeniu z powodu sfałszowanych wyborów. Nie opisuje konkretnego planu działania i nie działa. Słowa, słowa. To demagogia przypominająca wypowiedzi Żirinowskiego. Nie należy wykluczyć, że czyni tak bo jest realistą i wie, iż prawdziwie efektywny przywódca opozycyjny mógłby być prześladowany lub nawet ucierpieć na zdrowiu. Blok rządzący bez zaciętej walki władzy w żadnych wyborach nie odda.