Koniec obozowiska demonstrantów w Hongkongu

Służby porządkowe przystąpiły dziś do demontowania namiotów i barykad. Przy okazji aresztowano ostatnich uczestników protestu.

Aresztowano co najmniej 247 rezydentów obozowiska na centralnym placu Hongkongu. Do wieczora plac i jego okolice zostały uprzątnięte na tyle, że wznowiono normalny ruch samochodowy. W czasie akcji funkcjonariuszy, aktywiści, wśród nich wielu studentów, zachowywali się spokojnie i nie dążyli do konfrontacji. Wśród zatrzymanych znaleźli się miejscowy magnat medialny Jimmy Lai i popowa piosenkarka Denise Ho, także opozycyjni politycy.

Tym samym akcja protestów przeciw nowym zasadom wybierania politycznej głowy Hongkongu poniosła fiasko w 75 dniu trwania. Pekin wprowadził nowe zasady wyborów, które odbędą się w 2017 r. Od tej pory kandydaci do zarządzania Honkkongiem, zanim staną do wyborów będa musieli uzyskać akceptację władz centralnych.

Jeszcze ponad miesiąc temu od pretestów odcięli się jego początkowi liderzy, a według badań prowadzonych przez socjologów z miejscowego uniwersytetu, także lokalna społeczność była raczej przeciwna demonstrantom.

scmp.com/kresy.pl