Komuniści uczcili 93 rocznicę rewolucji październikowej

Rosyjscy komuniści uczcili wczoraj 93 rocznicę wybuchu ?Wielkiej Rewolucji Październikowej?. W Moskwie, Petersburgu i innych dużych miastach Rosji odbyły się manifestacje zorganizowane przez ugrupowania komunistyczne i lewicowe.

W rosyjskiej stolicy kilka tysięcy zwolenników Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej przeszło głównymi ulicami miasta pod pomnik Karola Marksa. W odezwie do rosyjskich komunistów lider Partii – Giennadij Ziuganow twierdził, że świat coraz odważniej patrzy w stronę socjalizmu a czerwone sztandary pozostają symbolem nadziei ludzi pracy na godną przyszłość.

Wcześniej na Placu Czerwonym odbyła się parada wojskowa upamiętniająca defiladę z 1941 roku. Wtedy żołnierze Armii Czerwonej maszerowali prosto na front, który przebiegał kilkadziesiąt kilometrów od Moskwy. W paradzie wzięli udział żołnierze garnizonu moskiewskiego, kadeci szkół wojskowych i działacze organizacji „wychowania patriotycznego”. Przez Plac Czerwony przejechały również czołgi i działa samobieżne. Paradę odebrał nowy mer Moskwy Siergiej Sobianin.

Rosyjskie media niewiele miejsca poświęcały tej rocznicy. -„Według danych milicji demonstracja przebiegała spokojnie, nie odnotowano żadnych incydentów” – poinformowała krótko telewizja NTV. Po pięciu latach coraz więcej Rosjan zapomina, że 7 listopada przypada rocznica komunistycznej rewolucji.

Natomiast stacje radiowe i telewizyjne we wszystkich serwisach informują o paradzie wojskowej, która odbyła się na Placu Czerwonym. Każda rocznica wybuchu październikowej rewolucji była w czasach Związku Radzieckiego obchodzona z wielką pompą i uznawana za najważniejsze święto państwowe. Po rozpadzie ZSRR, we współczesnej Rosji tak było aż do 2005 roku. Wtedy po raz pierwszy ówczesny prezydent Władimir Putin chcąc zerwać z komunistyczną przeszłością polecił 4 listopada świętować Dzień Jedności Narodowej na pamiątkę wypędzenia Polaków z Kremla w 1612 roku.

Na Białorusi rocznicę rewolucji czcili komuniści i przedstawiciele organizacji lewicowych. W Mińsku w kilku akcjach uczestniczyło jednak zaledwie kilkaset osób. Najliczniejszą akcję zorganizowali członkowie Komunistycznej Partii Białorusi. Złożyli kwiaty pod pomnikami Włodzimierza Lenina i Feliksa Dzierżyńskiego. Zabranych pozdrowiła Tatiana Hołubiewa – deputowana do parlamentu i przywódczyni białoruskich komunistów. “Przyszliśmy pod pomnik wielkiego Lenina, aby oddać hołd jego czynom. To pod jego przywódctwem dokonała się Wielka Socjalistyczna Rewolucja Październikowa. Dla wszystkich komunistów na całym świecie jest to wydarzenie, które zmieniło bieg historii w 1917 roku” – stwierdziła Hołubiewa.

Białoruś jest jedynym krajem regionu, gdzie rocznica wybuchu rewolucji jest świętem państwowym i dniem wolnym od pracy. Z tej okazji gazety opublikowały okolicznościowe pozdrowienia od prezydenta Aleksandra Łukaszenki. Dla odmiany przedstawiciele prawicowej Konserwatywno-Chrześcijańskiej Partii wspominali na obrzeżach Mińska w parku “Łoszyce” ofiary terroru bolszewickiego z lat 1937-41.

W Kijowie wybuch bolszewickiej rewolucji manifestacją uczciło 2 tysiące zwolenników Partii Komunistycznej. Doszło do przepychanek z przeciwnikami komunistów.

Zwolennicy komunistów spotkali się w centrum miasta koło pomnika Lenina. Większość z nich to emeryci. W czasie manifestacji rozdawano ulotki mówiące o tym, że 20 lat kapitalizmu na Ukrainie zakończyło się zubożeniem społeczeństwa. Niektórzy uczestnicy trzymali portrety Lenina i Stalina. Tradycyjnie można było posłuchać także pieśni rewolucyjnych.

W pewnym momencie doszło do przepychanek z działaczami Koalicji Uczestników Pomarańczowej Rewolucji. Zatrzymano 6 antykomunistów. Jednocześnie zatrzymano na krótko 3 organizatorów komunistycznego wiecu bowiem wbrew zakazowi stołecznego sądu, poprowadzili oni kolumnę swoich zwolenników w kierunku placu Niepodległości. Według decyzji sądu ani tam, ani na głównej ulicy Kijowa, Chreszczatyku, nie można przeprowadzać w ten weekend manifestacji.

2 listopada ukraińska Rada Najwyższa wbrew zamiarom komunistów nie przyjęła uchwały, która uznawała rocznicę rewolucji październikowej za święto państwowe i dzień wolny od pracy.

IAR/Kresy.pl