Komorowski w Brugii o Ukrainie

“Ukraina dojrzewa do tego, by zbliżać się do Unii Europejskiej”, mówił w czasie wykładu w Kolegium Europejskim w Brugii Bronisław Komorowski. Prezydent podkreślał, że Unia Europejska ma się czym dzielić i powinna odważnie myśleć o otwieraniu się na różnych zasadach na kraje z nią sąsiadujące.

Pytany później przez dziennikarzy tłumaczył, że proces zbliżania się Ukrainy do Wspólnoty powinien postępować dwutorowo. Pierwszy cel to proces ratyfikacji umowy stowarzyszeniowej przez kraje członkowskie. Drugi to wykonanie uzgodnionej mapy drogowej dla Ukrainy, który przede wszystkim przekona władze w Kijowie do reformy systemu sprawiedliwości, a przede wszystkim prokuratury.
O wyborach na Ukrainie i sytuacji powyborczej w tym kraju Bronisław Komorowski rozmawiał w Belgii zarówno z szefem Rady Europejskiej Hermanem van Rompuy’em, jak i premierem Belgii Elio Di Rupo. Prezydent zaznaczył, że siły rządzące i opozycja muszą współpracować nie tylko w kwestii ostatecznego rozliczenia nieprawidłowości w czasie wyborów, ale także w zakresie kontynuowania zbliżania się do świata zachodniego. Są poważne przeszkody, zwłaszcza wynikające z oceny przebiegu procesu wyborczego na Ukrainie, ale te przeszkody są możliwe do eliminacji – podkreślił Komorowski. Jego zdaniem, wszystkie strony sceny politycznej muszą przystać na zmianę ordynacji wyborczej.
Prezydent ocenił, że wynik wyborczy na Ukrainie musi być czytany jako sukces postaw proeuropejskich. Poza jedną partią komunistyczną, wszystkie ugrupowania w swoich programach wyborczych i deklaracjach powyborczych podkreślały potrzebę kontynuowania procesu integracji z Zachodem, także poprzez podpisanie umów stowarzyszeniowych, tłumaczył Bronisław Komorowski.