Fundusz ma finansować inwestycje w badania w sektorze obronnym w UE oraz wspierać ewentualne wspólne zakupy sprzętu przez państwa unijne.

Fundusz stanowi cześć zatwierdzoneo w środę przez KE europejskiego planu działań na rzecz obrony. Ma wpisywać się on w unijną strategię wzmocnienia współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa i obrony. Wiceprzewodniczący KE ds. wzrostu i inwestycji Jyrki Katainen stwierdził: Nie proponujemy przeznaczania większych kwot pieniędzy na obronność, ale lepsze wykorzystanie dostępnych środków. Nie proponujemy też europejskiej armii.

Według wiceszefa KE w przyszłej perspektywej budżetowej Unii, po roku 2020, na Europejski Fundusz Obrony należałoby przeznaczać 500 mln euro rocznie na badania i innowacje w zakresie wyposażenia obronnego i technologii obronnych. Byłby to pierwszy filar funduszu. Komisja zapoponowałą, aby już w budżecie na 2017 r. przeznaczano na ten cel 25 mln euro i ocenia, a do 2020 r. podnosić kwotę do 90 mln euro.

Drugi filar funduszu miałby pozwolić państwom UE na wspólne zakupy sprzętu, by obniżyć koszty. Komisja szacuje, że na filar ten należałoby przeznaczać okołow 5 mld euro rocznie. Środki nie miałyby pochodzić jednak z budżetu unijnego, ale przede wszystkim z pieniędzy z krajów członkowskich zainteresowanych współpracą w zakresie zakupu sprzętu oraz pieniędzy z sektora prywatnego.

Unijna komisarz ds. rynku wewnętrznego Elżbieta Bieńkowska, zastrzegła nie chodzi o to, by UE decydowała, jakich zdolności obronnych potrzebują i jakie mają rozwijać państwa członkowskie. Podkreśliła, że UE nie odbiera żadnych kompetencji państwom członkowskich, które same będą decydować, czego potrzebują i jakie działania będą finansować.

Propozycje wysunięte przez Komisję będą dyskutowane przez przywódców państw UE na szczycie w połowie grudnia.

kresy.pl / stooq.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply