Na pierwszy rok szkolenia w ukraińskiej Akademii Gwardii Narodowej przyjęto 21 kobiet.
Poinformowano o tym na oficjalnym profilu Gwardii Narodowej w serwisie Facebook.
“W ukraińskiej armii służy coraz więcej kobiet. Wyjątkiem nie jest powołana niedawno Gwardia Narodowa. W Akademii Gwardii Narodowej, spośród 300 słuchaczy pierwszego roku, 21 stanowią kobiety” – napisano.
“Niczego dziwnego w tym nie ma, ponieważ jak wiadomo w czasach antycznych ukraińskie stepy zamieszkiwały Amazonki – kobiety-wojowniczki, którymi zachwycali się starożytni Grecy i cały ówczesny świat. Teraz na Ukrainie pod wojskowym sztandarem stoją nowe Amazonki” – napisano na stronie Gwardii Narodowej.
Facebook.com/KRESY.PL
No dobrze, panie są pewnie i ładne, ale tak Rosjan nie pokonają. Swoją drogą czy mężczyźni nie chcą walczyć ? Jeszcze 70 lat temu byli tacy waleczni i odważni. Mogli napaść na wroga znienacka, spalić chałupy porąbać siekierami przeciwników, zgwałcić kobiety a główki mniejszych “wrogów” przeciwnika rozbić o pień drzewa. Jeńców nie brali.
@Kros: 09.09.2014 11:3). Te ,,panie ” Posiadają potężną tajną broń HIV .
Czerń ukraińska od lat stosowała takie same metody, muszę przyznać że niestety bardzo skuteczne. Szkoda tylko tych dziewczyn, mam nadzieje, że to tylko zagrywka propagandowa i na front ich nie wyślą.
Mi tam ich nie szkoda, przecież to ochotniczki, same się zgłosiły na rzeź.
Mi tam ich nie szkoda, przecież to ochotniczki, same się zgłosiły na rzeź.
Mi tam ich nie szkoda, przecież to ochotniczki, same się zgłosiły na rzeź.
Mięso armatnie. Cała ta gwardia narodowa to jedna wielka ściema. Nie zdziwiłbym się gdyby się okazało że Putin dogadał się z Poroszenko aby cały kijowski majdan został wybity w Donbasie.
Pierwszą rzeczą jaką usłyszałem od Polaków studiujących we Lwowie, których spotkałem w klubie Metro: “uważajcie, 70% Ukrainek ma HIV.” Prócz tego jest jeszcze znaczny problem z szalejącą gruźlicą.
Separatyści już pewnie nie mogą się doczekać żeby je spotkać. Czyżby dziewczęta nie wiedziały na co się piszą?
Polacy, którzy uratowali się z upowskich rzezi, donieśli, iż ukraińskie kobiety dorównywały ukraińskim rizunom w wyrafinowanym okrucieństwie. Jak widać na kronikach filmowych, Ukrainki też maszerowały w strojach ludowych z flagami hilterowskimi i witały kwiatami Wehrmacht i SS. Te faszystki są wierne banderowskiej tradycji zachodniej Ukrainy. Ich uroda niech nas nie omamia. One zostały celowo wybrane przez dziennikarzy do zdjęć w celach propagandowych.