Władze stolicy Mołdawii Kiszyniowa nie zgodziły się na przeprowadzenie 2 maja parady gejów na centralnym placu Wielkiego Zgromadzenia Narodowego. Decyzję tę podtrzymał wczoraj Sąd Apelacyjny Kiszyniowa, do którego stołeczne władze zwróciły się z powództwem o jej zakazanie.

Jak poinformowano w merostwie Kiszyniowa, władze stołeczne pozwoliły zorganizować to przedsięwzięcie w letnim teatrze jednego z parków mołdawskiej stolicy.

Na zorganizowanie parady mniejszości seksualnych na głównym placu kraju nalega organizacja GenderDoc-M, która skierowała do stołecznego merostwa stosowne podanie z prośbą o zapewnienie porządku i bezpieczeństwa osobom, które wezmą udział w wydarzeniu zaplanowanym na 2 maja.

Przypuszczalnie w paradzie miało wziąć udział około 50 osób, w tym pracownicy, członkowie i zwolennicy organizacji oraz goście Festiwalu “Tęcza nad Dniestrem”.

W tym samym czasie Metropolia Mołdawii, rząd republiki, cały szereg organizacji pozarządowych i inni przedstawiciele organizacji społecznych zażądali, by władze Kiszyniowa nie zezwalały na przeprowadzenie parady gejów. Mer Kiszyniowa Dorin Chirtoaca oznajmił, że on również jest przeciwny paradzie mniejszości seksualnych na głównym placu kraju.

Przedstawiciele Programu Lobby i organizacji GenderDoc-M oznajmili, że zaskarżą decyzję o odmowie zorganizowania parady w wyższej instancji sądowej instancji, a także w Europejskim Trybunale Praw Człowieka.

Warto zauważyć, że w maju 2008 roku plany parady gejów w Kiszyniowie zostały pokrzyżowane przez przedstawicieli szeregu społecznych i religijnych organizacji, a w 2009 roku parada została odwołana, ponieważ organizatorzy nie mieli pewności, czy służby porządkowe były w stanie podjąć odpowiednie kroki w przypadku agresji pod adresem uczestników parady.

Maria Wójcik/interlic.md/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply