Kijów chce ustalić granice

W 2010 r. Ukraina zamierza rozpocząć prace nad oznaczeniem granicy z Rosją. Kijów i Moskwa od lat nie potrafią ustalić morskiej granicy na obszarze Cieśniny Kerczeńskiej i na Morzu Azowskim.

“Mamy nadzieję, że wyznaczenie ziemskiego odcinka granicy rosyjsko-ukraińskiej i rozgraniczenie mórz Czarnego i Azowskiego, jak i Cieśniny Kerczeńskiej (łączącej te dwa morza) rozpoczną się już w 2010” – oświadczył ukraiński Minister Spraw Zagranicznych, Petro Poroszenko. Ministra cytuje ukraińska agencja UNIAN.

Ziemska granica pomiędzy dwoma państwami została ustalona na mocy traktatu podpisanego przez prezydentów rosyjskiego i ukraińskiego w styczniu 2003 roku. Zgodnie z artykułem 5 traktatu, Morze Azowskie i Cieśnina Kerczeńska posiadają statut morskich wód wewnętrznych obu krajów. Kwestia granicy morskiej stanowi wciąż temat negocjacji.

Ukraina chciałaby wytyczyć granicę miedzy obu państwami na podstawie administracyjnej linii demarkacyjnej, która odgraniczała republiki sowieckie Rosji i Ukrainy w ZSRR. Moskwa odmawia uznania “zarysu granic państwa” ustalonego na tych wodach w sposób jednostronny przez Kijów w 1990 roku. Moskwa przypomina, że – zgodnie z sowieckim ustawodawstwem – morskie wody wewnętrzne byłych republik ZSRR nie były rozgraniczone i proponuje ustosunkować się do norm międzynarodowych.

Sadia Robein/fr.rian.ru/Kresy.pl