Katastrofalny rok dla zabytków

Według Antona Astapowicza przewodniczącego Białoruskiego Społecznego Towarzystwa Ochrony Pomników Historii i Kultury, miniony rok 2008 był katastrofalny dla zabytków Białorusi.

W wywiadzie dla agencji “Biełapan” stwierdził, że w minionym roku szereg zabytków, w tym także wpisanych na listę historyczno-kulturalnej spuścizny republiki zostało bezpowrotnie zniszczonych. Władze kontynuowały przy prowadzeniu prac rewaloryzacyjnych praktykę naruszania substancji zabytkowej i zmieniania ich autentyczności. Naruszały też tradycyjne otoczenie zabytków. Jako przykład podał zburzenie domu przy ulicy Rewolucjonisty w Mińsku, naruszenie historyczno-kulturalnych centrów Mińska i Grodna. Wytyczenie komunikacyjnej trasy przez środek zabytkowego cmentarza z czasów I wojny światowej. Dopuszczenie się poważnych naruszeń przy restauracji radziwiłłowskiego kompleksu w Nieświeżu nie bacząc na to, że jest on wpisany na listę UNESCO.

Astapowicz twierdzi, że organy odpowiadające za przestrzeganie prawa przy prowadzeniu prac rewaloryzacyjnych w ogóle nie reagują na zawiadomienia o jego łamaniu. W efekcie ekipy restauracyjne zamiast ratować zabytek, rozbierają go do fundamentów, później budując od podstaw nowy obiekt.

Astapowicz nadmienił również, że jego organizacja jest często dezinformowana przez władze o mających być prowadzonych pracach, żeby nie mogła podjąć żadnych przeciwdziałań.

(“Biełapan”)/Kresy.pl/(mak)