14 czerwca prezydent Białorusi gościł w Mińsku wysłanników Fidela Castro. Złożył wobec nich kuriozalną deklarację.
“Myślę, że na Kubie wiedzą nie gorzej niż na Białorusi, że mięzy nami zawsze były i nadal są dobre, braterskie relacje. W njbardziej skomplikowanych i trudnych czasach nacisku na nasz kraj, na Kubę, rewolucji kubańskiej byliśmy z wami razem” – mówił Łukaszenko wysłannikom Castro, podkreślając, że Białoruś zawsze była otwarta na współpracę z Kubą.
Rewolucja kubańska toczyła się w latach 1953-1959. Aleksandr Łukaszenko urodził się w 1954 r. Niepodległa Białoruś powstała w 1991 r.
charter97.org/kresy.pl
Wszystko jest OK, to autor tej notki zdradził się brakiem wyczucia tematu, bo pewnie nie zna komunistycznego języka. Rewolucja komunistyczna, tak jak wojna z terrorem, jest PERMANENTNA. Zwłaszcza na Kubie taka retoryka panuje. Może minąć i 100 a lat a rewolucja trwa.