Iran chce utrzymać JCPOA. W razie niepowodzenia zintensyfikuje wzbogacanie uranu

W reakcji na decyzję prezydenta USA o wycofaniu Stanów Zjednoczonych z porozumienia nuklearnego JCPOA, prezydent Iranu Hasan Rowhani oświadczył, że jego kraj będzie dalej trzymał się umowy. Zaznaczył jednak, że jeśli nie powiodą się negocjacje ws. utrzymania porozumienia, co Iran rozpocznie wzbogacanie uranu na dużo większą skalę.

Niedługo po tym, jak prezydent USA Donald Trump zakończył swoje wtorkowe wystąpienie, w którym ogłosił wyjście Stanów Zjednoczonych z umowy nuklearnej z Iranem (JCPOA), irański prezydent Hassan Rowhani  oświadczył, że Teheran dalej trzyma się tego porozumienia.

W swoim wystąpieniu Rowhani podkreślił, że Iran zawsze wywiązywał się ze swoich zobowiązań wynikających z JCPOA, podczas gdy Amerykanie nigdy nie wywiązywali się ze swoich.

PRZECZYTAJ: Prezydent Iranu: USA pożałują jak nigdy, jeżeli odstąpią od umowy nuklearnej

Prezydent Iranu poinformował, że polecił swojemu ministrowi spraw zagranicznych podjęcie negocjacji z innymi krajami-stronami porozumienia nuklearnego. Poza Iranem i USA, wśród strona umowy JCPOA znajdują się: Francja, Wielka Brytania, Niemcy, Rosja, Chiny, a także UE. Rowhani zaznaczył, że jest „mało czasu” na rozmowy z innymi światowymi potęgami, żeby utrzymać porozumienie. Dodał, że jeśli negocjacje zakończą się niepowodzeniem, to Iran w najbliższych tygodniach zacznie wzbogacać uran „bardziej niż do tej pory”.

Prezydent USA Donald Trump ogłosił we wtorek w Białym Domu, że Stany Zjednoczone wycofują się z porozumienia JCPOA i wprowadzają ponownie sankcje przeciw Iranowi. Trump argumentował, że w ten sposób chce powstrzymać Iran przed pozyskaniem broni jądrowej. Według niego, porozumienie JCPOA pozwoliło Iranowi na zgromadzenie środków na „wspieranie terroryzmu” w regionie Bliskiego Wschodu.

Irańska państwowa stacja telewizyjna oświadczyła, że decyzja Trumpa ws. wycofania się USA z JCPOA jest „nielegalna, bezprawna i podważająca porozumienia międzynarodowe”.

W trakcie swojego wystąpienia w Białym Domu, Trump stosował bardzo ostrą retorykę. Wielokrotnie mówił, że „irański reżim” to „eksporter międzynarodowego terroryzmu”, który gnębi i zniewala swoich obywateli. Samo porozumienie JCPOA było jego zdaniem z gruntu błędne, a także jednostronne.

Na powtarzającą się krytykę JCPOA przez Trumpa Teheran odpowiadał wcześniej, że nie dąży do stworzenia bomby atomowej a porozumienie nie podlega renegocjacji. W kwietniu minister spraw zagranicznych Iranu, Mohammad Dżawad zagroził, że „prawdopodobna” reakcja Teheranu na wycofanie się z USA polegałaby na wznowieniu produkcji wzbogaconego uranu.

Presstv.ir / Kresy.pl