Mężczyzna wyznaczył 5000 euro jako cenę wywoławczą.

Niemiecki sąd podjął decyzję ograniczającą kontakty z dzieckiem ojcu, który przyznał się do próby sprzedaży swojego miesięcznego dziecka w internecie. Aukcja została zamknięta już po 30 minutach przez pracowników serwisu aukcyjnego, którzy o całej szybko sprawie powiadomili policję.

Podczas śledztwa odkryto, że rodzicami dziecka była para migrantów mieszkująca w jednym z niemieckich ośrodków dla uchodźców. Ojciec dziecka przyznał się wprawdzie do zamieszczenia ogłoszenia, ale jak tłumaczył miał to być jedynie żart. Z powodu jego zachowanie sąd w Duisburgu ograniczył kontakty pomiędzy nima dzieckiem. Mężczyzna teraz może przebywać z córką jedynie pod specjalnym nadzorem. Z kolei matka z dzieckiem zostały z kolei przeniesione do innego ośrodka. Narodowość rodziców nie została podana przez sąd.

kresy.pl / interia.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply