Gruzja: Poziom życia w strefie buforowej

Dzięki międzynarodowej i rządowej pomocy gruzińskie rodziny w strefie buforowej nie miałyby z czego żyć. Każdego dnia kilkaset osób stoi w kolejce przed budynkiem administracji w Gori czekając na zapomogę.

Najtrudniejsze warunki życia są w regionie Achalgori gdzie większość wsi wciąż znajduje się pod kontrolą rosyjskich wojsk. Uchodźcy z Osetii Południowej mieszkają w specjalnych osiedlach domków jednorodzinnych, które dostali od państwa. Podłączono im prąd, a przez całą zimę dostawali drewno na opał.

W trudniejszej sytuacji znalazły się te gruzińskie rodziny, które pozostały w swoich domach na granicy gruzińsko – osetyjskiej.

Pomoc humanitarna dociera do nich rzadko a do tego nie mogą sprzedawać Osetyjczykom swoich produktów ponieważ rosyjscy żołnierze zamknęli granicę. Mieszkańcy wysyłają do mera Gori delegacje, które w ich imieniu proszą o wsparcie finansowe.

Gdy brakuje podstawowych produktów spożywczych jeżdżą do Gori na bazar gdzie sprzedają drewno, środki czystości i ubrania, które dostali w ramach pomocy humanitarnej.

IAR/kl