Na Litwie kończone są przygotowania do kręcenia filmu “Grunwald- Dzień Żelaza”. Ma być to dramat epicki, poświęcony jednej z najważniejszych dat w historii Litwy- bitwy pod Grunwaldem. Film ma ukazać losy ówczesnej Litwy i jej władców. Reżyserem tego przedsięwzięcia ma być R. Banionis.
Inicjatywie tej można by przyklasnąć, gdyby nie istniały poważne obawy, że film ten będzie wypaczał historię i przekonywał widzów , że to Litwini pod wodzą księcia Witolda wygrali bitwę pod Grunwaldem, łamiąc w ten sposób potęgę Zakonu Krzyżackiego. Tezę taką od kilkudziesięciu lat starają się udowodnić litewscy historycy. Była ona jednym z fundamentów ideologii Litwy międzywojennej.
Oczywiście każdy z twórców ma prawo do subiektywnego widzenia historii, ale jeżeli robi on coś przy wsparciu państwa i samorządów, powinien zastanowić się, czy jego dzieło będzie służyć interesom umacniania współpracy polsko- litewskiej, czy tez obudzi stare drzemiące upiory.
(mak)
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!