Greccy dokerzy w Pireusie zablokowali załadunek amunicji, która miała zostać przetransportowana do Izraela. Pracownicy nie chcieli, aby port stał się punktem tranzytowym dla sprzętu wojskowego, informuje portal Balkan Insight.
Greccy dokerzy w czwartek zebrali się u bram największego portu Grecji, Pireusu i uniemożliwili załadunek kontenerowca ładunkiem wojskowym do Izraela. Związek Pracowników Obsługi Ładunków wezwał innych pracowników do blokowania wjazdu ciężarówki z Macedonii Północnej, który przewoził amunicję. Statek, który przewoził transport dla Tel-Awiwu pływa pod banderą Wysp Marshalla.
“The people’s blood will not stain our hands.”
Union dockworkers and protesters in Greece rallied to block a large ammunition shipment headed for Israel – and won. pic.twitter.com/iZSwa8jngN
— AJ+ (@ajplus) October 18, 2024
MURDERERS of the people!!!
🚨🚨🚨🚨🚨 NOW 🚨🚨🚨🚨
Dockers of #cosco in port of Piraeus BLOCK weapons transfer to #IsraelSolidarity with #Palestine
Stop the #Genocide pic.twitter.com/azSWvlNw65— PAME Greece International (@PAME_Greece) October 17, 2024
Rzeczniczka Piraeus Container Terminal, firmy zarządzającej terminalem, Nina Argyropoulou powiedziała portalowi Balkan Insight, że firma nie jest odpowiedzialna za ładunek. „Nie mamy jurysdykcji w odniesieniu do ładunku, ale mają ją władze greckie, a przede wszystkim Ministerstwo Spraw Morskich i Polityki Wyspiarskiej. Ładunek zatrzymał się przy bramach portu. Mamy jedynie zobowiązanie umowne do umożliwienia transportu ładunku zgodnie z zasadami bezpieczeństwa” — dodała. Ministerstwo nie skomentowało sprawy dla portalu.
Czytaj: Wielu rannych Izraelczyków w walkach w południowym Libanie
🚨🚨🚨🚨
WE DID IT!After workers of Piraeus all night blocked the #israel container the ship “Marla BULL” departed WITHOUT the weapons
The people can win!
From Greece
From the world #Palestine is not alone!MURDERERS OUT FROM THE PORT! pic.twitter.com/a8S956ZXnX
— PAME Greece International (@PAME_Greece) October 18, 2024
W akcji blokowania transportu sprzętu dla Izraela wzięli udziała działacze związków zawodowych, dokerzy, młodzież oraz przedstawiciele innych organizacji. Jak informuje Balkan Insight pracownicy portowi zaznaczali, że „nie farbują rąk krwią ludzi”. „Nie pozwolimy, aby port w Pireusie stał się bazą wojenną. Żądamy… aby wszelkie zaangażowanie naszego kraju w wojny ustało” – cytowany przez portal komunikat prasowy wydany przez Związek Pracowników Obsługi Ładunków
Czytaj: Członkowie rządu Netanjahu chcą czystek etnicznych w Gazie
balkaninsight.com/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!