Polska łamie warunki umowy stowarzyszeniowej Ukrainy z Unią Europejską, zmniejszając liczbę zgód na wjazd dla ukraińskich przewoźników. Jesteśmy gotowi złożyć skargę do Komisji Europejskiej – poinformował ukraiński minister infrastruktury.
Minister Wołodymyr Omelan wystąpił wczoraj w tej sprawie na specjalnej konferencji prasowej.
“Od tego roku strona polska znacznie zmniejszyła liczbę dwustronnych zezwoleń na transport towarów ukraińskich do Polski lub przez Polskę. Jeśli w ubiegłym roku mieliśmy 260 tysięcy kontraktów, to w tym roku nam obiecano 160 tysięcy” – powiedział.
Zdaniem Omelana wielokrotne negocjacje z Polską na poziomie ministerstw infrastruktury nie powiodły się.
„Mam nadzieję, że podczas zaplanowanego spotkania prezydentów Ukrainy i Polski na początku września ta kwestia zostanie podniesiona, a interesy ukraińskich kierowców będą chronione. Jeśli to nie poskutkuje, jesteśmy gotowi zwrócić się w tej sprawie do Komisji Europejskiej, ponieważ takimi jednostronnymi decyzjami Polska narusza umowę stowarzyszeniową między Ukrainą a Unią Europejską” – dodał.
ZOBACZ TAKŻE: Ukraiński minister infrastruktury pochwalił się remontem „drogi do Bandery”
Wszyscy wykonawcy przewozów spoza Unii Europejskiej i EFTA by jeździć po polskich drogach muszą korzystać ze specjalnych zezwoleń wydawanych przez polskie władze. Kwestia ich liczby wywołuje powracające napięcia w relacjach z Ukrainą, która skarży się, że mniejsze kwoty na przejazd przez Polskę negatywnie odbijają się na ukraińskich eksporterach wysyłających swoje towary do Unii Europejskiej.
Kresy.pl / hromadske.ua / gordonua.com
I nie boją się, że urażą swego najlepszego przyjaciela i adwokata interesów ukraińskich w Europie (i nie tylko)? A gdzie troska o wrażliwość polską?
Gdzieś zniknęło na Ukrainie 80 tyś zezwoleń, ciekawe kto je sprzedaje.
Ukraina nie stosuje się do postanowień umowy stowazyszeniowej,wygląda na to ,że stara ekipa chce władować Zeleńskiego w konflikt z Polską.
NIEUSTANNE PRETENSJE,NIKT tyle nie robi dobrego dla ukrainy co Polska NIC w zamian nie otrzymując,ale to pikuś .
Ukraińcy twardo bronią swoich interesów kierując się pragmatyzmem. Nasi zaprzańcy czy to z pisu czy z peło włażą im w d…ę na każdym kroku, nie zważając na straty jakie ponosi Polska, taka ich mać!