Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk ogłosił, że rozpoczęły się prace nad ustawą budżetową.

We wtorek rano Dworczyk zapowiadał, że na dzisiejszym posiedzeniu rząd zajmie się pracą nad budżetem na przyszły rok. “Projekt ustawy budżetowej trafi do Rady Dialogu Społecznego, zgodnie z ustawowym obowiązkiem, ale najpierw Rada Ministrów musi odbyć debatę, a potem będziemy informować o szczegółach dotyczących wszystkich wskaźników zawartych w budżecie na rok 2023” – słowa szefa kancelarii premiera zacytował portal rp.pl.

Pytany o stan finansów publicznych Dworczyk przyznał – “Sytuacja jest bez wątpienia trudna”. Za przyczynę kłopotów finansów publicznych Polski polityk uznał inflację i wzrost cen nośników energii. Odpowiedzialność za tę sytuację szef kancelarii premiera przypisał polityce Rosji i rozpoczęciu przez nią inwazji na Ukrainę.

“Odczuwamy konsekwencje sankcji” – przyznał Dworczyk – “bo sankcje, też trzeba jasno o tym mówić, z jednej strony uderzają w Rosję i to jest jedyna droga, żeby powstrzymać agresora, ale z drugiej strony odczuwają te sankcje wszystkie kraje, które biorą w nich udział, a więc Polska również”.

Jak dodał – “Więc ten budżet nie będzie łatwym budżetem, natomiast ja już kończąc wypowiedź, bo tak jak powiedziałem będą dzisiaj na ten temat informacje, mogę powiedzieć, że to jest odpowiedzialny budżet na trudne czasy”.

Po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę, Unia Europejska przyjęła już kilka pakietów sankcji przeciw temu pierwszemu krajowi. Obejmują one między innymi embargo na rosyjskie węgiel, które zaczęło obowiązywać w sierpniu.

Jednak rząd Prawa i Sprawiedliwości wprowadził jednostronne embargo na węgiel z Rosji miesiące przed takim posunięciem całej UE mimo, że surowiec ten odgrywa główną rolę w miksie energetycznym naszego kraju, a jego import z Rosji był jednym z podstawowych źródeł zaopatrzenia dla podmiotów z Polski.

rp.pl/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply