Wicepremier i Minister Kultury odpowiedział na interpelację trzech posłów dotyczącą możliwości delegalizacji ONR.
Interpelację do wicepremiera Glińskiego dotyczącą możliwych działań rządu dążących do delegalizacji ONR złożyli posłowie Robert Winnicki, Tomasz Rzymkowski i Bartosz Jóźwiak.
Gliński stwierdził w odpowiedzi: Rada Ministrów nie będzie podejmować działań mających na celu delegalizację ONR-u bądź innych organizacji o charakterze narodowym. Przy czym podkreślam w tym miejscu wyraźnie, że odnoszę się wyłącznie do organizacji o jednoznacznie „narodowym” charakterze, przez co rozumiem nawiązanie do tradycji Narodowej Demokracji lub myśli politycznej Romana Dmowskiego. Propagowanie symboli lub ideologii totalitarnych takich jak narodowy socjalizm i komunizm, jest na terenie Rzeczypospolitej prawnie zakazane, toteż organizacje bądź osoby dopuszczające się tego rodzaju aktów będą traktowane z całą surowością, na jaką pozwala polskie prawo.
ZOBACZ TAKŻE: Czy rząd PiS chce zdelegalizować ONR?
Interpelacja miała związek z wypowiedzią wiceminister kultury Magdaleny Gawin, która na konferencji „Zjawisko antysemityzmu w Polsce” stwierdziła: Wydaje mi się, że ten marsz jest absolutnym problemem. Nie wiem, jak doszło do rejestracji ONR, bo w zasadzie jest to sprzeczne z konstytucją. I na pewno będziemy musieli się temu przyjrzeć. To znaczy delegalizacja ONR w jakiejś perspektywie czasowej jest absolutnie niezbędna, potrzebna.
Nie istnieje darmowe dziennikarstwo. Darmowa jest jedynie propaganda.
Przekaż 50 złZwalczaj propagandę.
Wicepremier Gliński podkreślił, że opinia wygłoszona przez wiceminister Magdalenę Gawin nie jest oficjalnym stanowiskiem Rady Ministrów.
Kresy.pl / dorzeczy.pl
Wy lepiej panie Gliński i pani Gawin zajmijcie się kwestią delegalizacji delegatury oun w Polsce, czyli tzw. zuwP.