Przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabu Mark Milley wezwał Kijów i Moskwę do znalezienia „rozwiązania politycznego” w obliczu zbliżających się miesięcy zimowych, ostrzegając, że szanse na całkowite zwycięstwo militarne są „mało prawdopodobne”.
Jak przekazał portal Fox News, przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabu Mark Milley wezwał Kijów i Moskwę do znalezienia „rozwiązania politycznego” w obliczu zbliżających się miesięcy zimowych, ostrzegając, że szanse na całkowite zwycięstwo militarne są „mało prawdopodobne”.
“Jeśli chcecie negocjować z pozycji siły. Rosja leży teraz na plecach” – powiedział dziennikarzom Mille po 7. sesji Grupy Kontaktowej ds. Ukrainy. „Prawdopodobieństwo osiągnięcia przez Rosję strategicznych celów podboju Ukrainy… jest bliskie zeru”.
Ostrzegł jednak, że zdolność Rosji do wciągnięcia w swoje szeregi większej liczby ludzi pomimo znacznych strat oraz fakt, że nadal zajmuje około 20 procent Ukrainy, oznacza, że wojna nie zakończy się w najbliższym czasie.
„Teraz Ukraina odniosła wielki sukces” – kontynuował, odnosząc się do ostatnich zdobyczy w obwodzie chersońskim. „Ale Chersoń i Charków są stosunkowo małe”.
„Tak więc prawdopodobieństwo ukraińskiego zwycięstwa militarnego, definiowanego jako wyrzucenie Rosjan z całej Ukrainy, włączając to Krym… nie jest wysokie, militarnie” – dodał.
Milley trafił na pierwsze strony gazet w zeszłym tygodniu, kiedy zasugerował, że rozmowy pokojowe mogą rozpocząć się między Kijowem a Moskwą po tym, jak siły zbrojne Ukrainy odniosły kolejny duży sukces, gdy Rosjanie wycofają się z Chersonia.
Kresy.pl
Dwa cytaty z zamieszczonych powyżej wypowiedzi Milley’a. “Jeśli chcecie negocjować z pozycji siły. Rosja leży teraz na plecach”. ” Tak więc prawdopodobieństwo ukraińskiego zwycięstwa militarnego, definiowanego jako wyrzucenie Rosjan z całej Ukrainy, włączając to Krym… nie jest wysokie, militarnie”. Od Przewodniczącego Kolegium Połączonych Szefów Sztabu oczekiwałbym jednak wypowiedzi mających jaki, taki sens i nie wzajemnie sprzecznych.
Nie są sprzeczne. Rosja ma zasoby, sprzęt, ludzi aby podbić ukrainę bez problemu. Ale przez swoją nieudolność nie są w stanie ogarnąć odpowiednio tych zasobów więc Rosja leży na plecach… Co nie zmienia faktu że może ona leżeć na plecach i przedłużać status quo na lata…