Francuska prokuratura odmówiła aresztowania białoruskiego ministra spraw wewnętrznych Anatola Kuliaszowa, który na zaproszenie Interpolu odwiedził Francję.
Poinformowała o tym współpracowniczka adwokata Williama Bourdena, który złożył skargę i zażądał by francuskie władze zatrzymały białoruskiego ministra, który zdaniem rodzin osób prześladowanych na Białorusi za poglądy polityczne, odpowiada za tortury nad więźniami.
“Prokuratura poinformowała, że między a Francją i Interpolem istnieje umowa, według której przedstawiciele innych państw biorący udział w spotkaniach Interpolu posiadają immunitet” – powiedziała współpracowniczka adwokata w rozmowie z agencją Biełapan.
„Nie zgadzamy się z tym – podkreśliła – konwencja w sprawie zakazu stosowania tortur powinna być ważniejsza od tych uzgodnień” – dodała.
Wcześniej ambasada Francji w Mińsku poinformowała dziennikarzy agencji Biełapan, że Francja wykonuje obowiązki kraju, na którego terytorium swoją siedzibę ma organizacja międzynarodowa. Kuliaszou miał otrzymać jedynie wizę uprawniającą do przebywania na terytorium Francji i nie spotykał się z żadnym przedstawicielem francuskich władz.
Szef białoruskiego MSZ znajduje się na czarnej liście osób objętych embargiem na wjazd na terytorium UE.
www.belsat.eu/pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!