Według francuskiego ministra gospodarki, Bruno Le Maire’a, Unia Europejska powinna wprowadzić zakaz importu ropy z Rosji, a nie gazu, gdyż będzie to dla Moskwy bardziej odczuwalne.

Francuski minister gospodarki, Bruno Le Maire uważa, że zamiast skupiać się na zakazie importu rosyjskiego gazu, Unia Europejska powinna raczej wprowadzić embargo na ropę z Rosji.

Próbujmy przekonać naszych europejskich partnerów, żeby przestali importować ropę z Rosji” – powiedział Le Maire podczas wtorkowej rozmowy z radio Europe 1. „Co było głównym źródłem waluty dla Władimira Putina przez kilka lat? To nie był gaz. To była ropa”.

Zdaniem francuskiego ministra, wznowienie przez Rosję ofensywy na wschodzie Ukrainy zwiększa pilną konieczność, by Europa zrzuciła z siebie zależność od rosyjskich źródeł energii. Przyznał zarazem, że cześć państw członkowskich Unii Europejskiej nie jest na to gotowych. Nie wymienił z nazwy krajów, które miał na myśli.

„Wiemy bardzo dobrze, że jeśli nie ma nas dziś w tym miejscu, to nie dlatego, że Francja tego nie chce, tylko dlatego, że niektórzy europejscy partnerzy wciąż się wahają” – powiedział Le Maire.

Przeczytaj: Niemcy przeciw natychmiastowemu wstrzymaniu importu ropy i gazu z Rosji

Czytaj także: MSZ Węgier: Nie poprzemy dalszych sankcji na paliwa kopalne z Rosji

To nie pierwsza taka deklaracja ze strony Le Maire’a w ostatnim czasie. Przypomnijmy, że tydzień temu powiedział w wywiadzie dla CNN, że Francja jest „gotowa do działania” i zaostrzenia sankcji wobec Rosji. „Jeśli chodzi o Francję, jesteśmy gotowi iść dalej i zdecydować o zakazie ropy i jestem głęboko przekonany, że kolejne kroki i kolejne dyskusje skupią się na tej kwestii” – powiedział Le Maire.

Jak pisaliśmy, francuski koncern paliwo-energetyczny TotalEnergies poinformował miesiąc temu, że nie przedłuży kontraktów na dostawy ropy naftowej i produktów naftowych z Rosji. W ramach alternatywy firma zamierza kupować olej napędowy z Arabii Saudyjskiej.

Jak informowaliśmy, Unia Europejska będzie pilnie pracować nad wspólnymi zakupami gazu, LNG i wodoru. Ma to pomóc w uniezależnieniu się od dostaw z Rosji.

politico.eu / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Czeslaw
    Czeslaw :

    Nie tylko Francja ale i Niemcy “pękają” widać że Wuj Sam wzmocnił swoją pozycję hegemona w tzw. świecie euroatlantyckim. Wojna rosyjsko-ukraińska zdegradowała Niemcy z przywództwa europejskiego. Czy Polska będzie beneficentem tego konfliktu?