Minister Obrony Finlandii Jussi Niinisto powiedział, że nie widzi żadnego bezpośredniego zagrożenia w rozlokowaniu przez Rosjan systemów rakietowych, w tym Iskander, w obwodzie kaliningradzkim. „Wolelibyśmy, żeby sytuacja militarna w rejonie Morza Bałtyckiego uspokoiła się, a nie eskalowała”.

Jak zaznaczył Niinisto, należący do narodowo-konserwatywnej, eurosceptycznej partii Prawdziwi Finowie, podobne ruchy rosyjskich systemów rakietowych miały miejsce już wcześniej. I wówczas nie wzbudzały one takiego zainteresowania.

Agencja AP podaje, że Niinisto powiedział również, że negatywna spirala działań i przeciwdziałań może spowodować, że „coś się wydarzy, nawet tylko przez przypadek”.

– Naturalnie, popieramy détente (odprężenie). Praktykujemy aktywną politykę stabilności– powiedział fiński minister. – Wolelibyśmy, żeby sytuacja militarna w rejonie Morza Bałtyckiego uspokoiła się, a nie eskalowała.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Dowódca armii Finlandii: Rosja nie jest dużym zagrożeniem, ale jesteśmy w gotowości

Putin: Rosja odpowie na przystąpienie Finlandii do NATO

We wtorek rosyjskie media poinformowały o rozmieszczeniu przeciwokrętowych zestawów rakietowych Bastion w obwodzie kaliningradzkim, co miałoby umożliwić zablokowanie okrętom potencjalnego przeciwnika wyjścia z Cieśnin Duńskich na Bałtyk. Podano też, że w ich zasięgu znajdują się cele w Polsce.

Z kolei w poniedziałek Wiktor Ozierow, szef rosyjskiej komisji obrony w Radzie Federacji, czyli izbie wyższej rosyjskiego parlamentu powiedział, że Rosja będzie wzmacniać obronę przeciwlotniczą na zachodzie, rozmieszczając w Kaliningradzie system obrony przeciwlotniczej S-400 i systemy rakietowe Iskander. Jak zaznaczył, jest to odpowiedź na amerykański system obrony przeciwrakietowej.

Działania Rosji zostały skrytykowane przez Waszyngton. Zdaniem Amerykanów, rozmieszczenie tego rodzaju broni na terytorium obwodu kaliningradzkiego destabilizuje bezpieczeństwo w regionie. Rzecznik rosyjskiego resortu obrony gen. Igor Konaszenkow oświadczył z kolei, że rozmieszczenie wspomniana dyslokacja rakiet Iskander to “wewnętrzna sprawa Rosji”.

Przeczytaj: „Rzeczpospolita”: Trump nie zrezygnuje z Redzikowa

AP / Unian.info / Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply