Komisja Europejska skompromitowała się, atakując Polskę w swoim raporcie nt. ‘praworządności’ – ocenia europoseł PiS Mariusz Kamiński. Odniósł się do dokumentu z lipca 2023 roku, w którym napisano o “trudnościach, jakie spotykają w Polsce dziennikarze w wykonywaniu swojej pracy”, gdzie podano jako przykład rosyjskiego szpiega Pablo Gonzaleza, który został w 2022 roku aresztowany.
Europoseł PiS, były szef MSWiA, nawiązał do sprawy w sobotnim wpisie na platformie X. “Komisja Europejska skompromitowała się, atakując Polskę w swoim raporcie na temat ‘praworządności’! Postawiono zarzuty, jakoby w naszym kraju nie było wolności i pluralizmu mediów, powołując się na fakt aresztowania Pablo Gonzaleza w 2022 roku, który wtedy określał się mianem ‘niezależnego dziennikarza’. Przypomnę, że to właśnie jego Putin witał niedawno w Rosji, po największej od czasów zakończenia zimnej wojny wymiany szpiegów, uznając go za bohatera. Żądam odpowiedzi, kto stał za powieleniem tej skandalicznej, rosyjskiej narracji w raporcie KE!” – oświadczył polityk.
Odniósł się w ten sposób do dokumentu KE z 5 lipca 2023 roku, w którym stwierdzono, że “dziennikarze w Polsce w dalszym ciągu napotykają trudności w wykonywaniu swojej pracy”. W raporcie jako przykład podano rosyjskiego szpiega Pablo Gonzaleza, który został w w 2022 roku aresztowany. Był to w rzeczywistości Paweł Rubcow, agent wywiadu wojskowego GRU, podający się za hiszpańskiego dziennikarza.
❗️Komisja Europejska skompromitowała się, atakując Polskę w swoim raporcie na temat „praworządności” ❗️
Postawiono zarzuty, jakoby w naszym kraju nie było wolności i pluralizmu mediów, powołując się na fakt aresztowania Pablo Gonzaleza w 2022 roku, który wtedy określał się… pic.twitter.com/iHO9BjnAnJ
— Mariusz Kamiński (@Kaminski_M_) August 10, 2024
Do wpisu na platformie X polityk PiS dołączył dokument skierowany do Komisji. “Jasne jest, iż Komisja Europejska w raporcie dotyczącym stanu praworządności w Polsce, kontynuując bezpodstawne ataki na polski rząd, wolała oprzeć się na nieprawdziwych informacjach podsuwanych przez bliskie sobie środowiska, zamiast zaufać instytucjom państwa polskiego” – napisano w dokumencie.
Kamiński wystosował do KE trzy pytania, na które oczekuje pisemnej odpowiedzi:
“1. Czy Komisja wyciągnie jakieś wnioski i konsekwencje z tej kompromitacji?
2. Kiedy KE planuje przeprosić Polskę oraz wyjaśnić opinii publicznej swój błąd, wycofując kłamliwy dokument?
3. Kto stał za powieleniem rosyjskiej narracji w raporcie KE? Jakie organizacje i osoby oraz na jakich podstawach Komisja uznała za bardziej wiarygodne niż polski rząd?”.
Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!