Prezydent Turcji dodał jednak, że jego kraj jednostronnie nie porzuci rozmów nt. akcesji do Unii Europejskiej pomimo, że te utknęły w martwym punkcie.
Erogan oświadczył w tureckim parlamencie: Nie będziemy stroną, która się poddaje. Prawdę mówiąc, nie potrzebujemy już członkostwa w Unii Europejskiej.
Prezydent Turcji podkreślił, że Unia Europejska zawiodła jego kraj, w kwestii walki z terroryzmem. Erdogan stwierdził, że państwa Unii Europejskiej nie wielokrotnie ignorowały prośby o wydalenie podejrzanych o związki z udaremnionym zamachem stanu w Turcji z lipca zeszłego roku.
ZOBACZ TAKŻE: Erdogan wezwał Turków w Niemczech do głosowania przeciw Merkel
Erdogan podkreślił, że to Unia Europejska potrzebuje Turcji: Jeśli UE zamierza zrobić krok naprzód, jest tylko jeden na to sposób. A mianowicie poprzez obdarowanie Turcji członkostwem oraz rozpoczęcie działania na rzecz kulturowego i gospodarczego wzrostu – stwierdził.
W trakcie wrześniowej debaty przed wyborami do Bundestagu w Niemczech kanclerz tego kraju Angela Merkel oświadczyła, że jasne jest, iż Turcja nie powinna przystępować do Unii Europejskiej, a negocjacje akcesyjne muszą zostać zakończone, chociaż kraj ten pozostaje kluczowym sojusznikiem w NATO. Angela Merkel podkreśliła równocześnie, że taka decyzja wymagałaby zgody większości państw unijnych.
Stosunki niemiecko-tureckie pozostają napięte po zeszłorocznej próbie puczu w Turcji. Aresztowania i czystki w aparacie państwowym dokonane przez Ankarę spowodowała krytykę ze strony państw europejskich. Erdogan w odpowiedzi oskarżył m. in. Niemcy o antytureckie uprzedzenia.
Kresy.pl / interia.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!