Ukraiński polityk i przywódca krymskich Tatarów Mustafa Dżemilew stwierdził, że Turcja jest gotowa rozważyć dostawy niezbędnego sprzętu wojskowego dla Ukrainy.

„Szczerze mówiąc, trzy dni temu osobiście dostarczyłem list od Ministerstwa Obrony Narodowej Turcji do ministra obrony Ukrainy, w którym stwierdzono, że Turcja jest gotowa rozważyć dostawę niezbędnego sprzętu, choć nie określono dokładnego typu. Oczekuje się, że delegacja wojskowa Turcji przybędzie na Ukrainę wkrótce”– powiedział Mustafa Dżemilew w wywiadzie dla agencji prasowej RBC-Ukraine.

Dżemilew zaznaczył, że Turcja nie musi porozumieć się z NATO w kwestii dostaw broni produkowanej w tym kraju. Uważa, że Sojusz powinien zatwierdzić dostarczenie broni znajdujące się w obrębie państw NATO, ale w kwestii broni produkowanej przez Turcję „jest to osobistą decyzją tego kraju, czy dostarczać broń, czy nie”.

Nowastrategia.org / Kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zan
    zan :

    Ten dziadunio często gadał od rzeczy. Ma alzheimera? W ogóle to wiadomość z lekką niepoważna. Chyba lepiej by takie rewelacje produkował sam Jaceniuk albo Erdogan, a nie osoba prywatna przedstawiana jako “polityk”. Jaka broń. Ludzie. Broń kosztuje – to raz. Utrzymanie broni – kosztuje – to dwa.

    • zan
      zan :

      Oni sobie zrobili legendę na brak broni. Ukraina odziedziczyła 1/4 broni po ZSRR. Przepili, rozkradli. A teraz “daj broń”. Ukraina nie wprowadziła normalnej mobiliizacji, poborowi prysneli do Polski, a powołani żołnierze koczują na błocie – jak zwierzęta. Jakby dostali F22 to potną na złom aby szybki zysk był.

  2. jaro7
    jaro7 :

    To pewnie Żurawski vel Grajewski doradzi naszym ‘rządzącym ‘ przekazanie kolejnych pieniędzy na zakup tej broni.Ciekawe że to państwo nie ma na podstawowe potrzeby pieniędzy ale na pukawki już tak.NIC im nie pomoże.