Zarzuty kradzieży w sklepach usłyszeli 26 i 30-latek z Gruzji. Mężczyźni nie zwracając uwagi na innych klientów kradli tam artykuły spożywcze i przemysłowe, takie jak kawy, pasty do zębów, kremy i dezodoranty, czy męską bieliznę.

Jak poinformowała w poniedziałek łukowska policja, w ubiegłym tygodniu policjanci ze Stoczka Łukowskiego zostali powiadomieni o kradzieży do jakiej doszło w Woli Mysłowskiej. Ze zgłoszenia wynikało, że dwaj mężczyźni po wejściu do jednego ze sklepów zabrali artykuły spożywcze i przemysłowe i jak gdyby nigdy nic się nie stało, nie płacąc za nie wyszli.

Zobacz też: Gruzińska przestępczość w Polsce. Padły konkretne liczby

Mężczyźni nie kryli się z tym co robili, nie zwracali uwagi na innych klientów i obsługę sklepu. Dopiero gdy zorientowali się, że o ich zachowaniu powiadomiono policję szybko uciekli w kierunku pobliskiego lasu. W pośpiechu pozostawili w pobliżu sklepu swój samochód. W bagażniku auta mundurowi znaleźli artykuły spożywcze i przemysłowe, które jak się okazało skradzione były kilkadziesiąt minut wcześniej w sklepie w Staninie.

Policjanci ze Stoczka Łukowskiego ustalili , że kradzieży w sklepach dokonali obcokrajowcy. Już po dwóch dniach wspierani przez łukowskich kryminalnych zatrzymali pochodzących z Gruzji 26 i 30-latka. Okazało się, że mężczyźni ci okradli również sklepy w Świdrach i Sięciaszce. 26 i 30-latek z Gruzji kradli w sklepach duże ilości kawy, pasty do zębów, kremy i dezodoranty, a także męską bieliznę.

Zobacz też: “W luksusowym aucie Gruzini”. Pojazd za ponad 2 mln zł zatrzymany w Warszawie

Wartość skradzionych artykułów oszacowaną prawie na kwotę 3 tysiące złotych.

26 i 30-latek z Gruzji już usłyszeli zarzuty. Sprawa ma charakter rozwojowy, nie wykluczone, że mężczyźni kradli też w innych sklepach. Wszystkie te okoliczności wyjaśnią prowadzący postępowanie policjanci ze Stoczka Łukowskiego.

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply