Poseł Stanisław Pięta z PiS złożył zawiadomienie do Prokuratury po ostatniej akcji feministek w kościele św. Anny w Warszawie.
W uzasadnieniu zawiadomienia czytamy, że “niezidentyfikowana grupa osób, poprzez głośne wykrzykiwanie, a następnie prowokacyjne opuszczenie Kościoła, utrudniała i zakłócała prawidłowe prowadzenie obrzędu Mszy Świętej“.
Poseł dodał, że “owo karygodne zachowanie zostało opisane powszechnie przez środki masowego przekazu, które zamieściły także informacje z portalu internetowego Facebook o wcześniejszym, planowanym zakłóceniu mszy“.
Przeczytaj także: Prowokacja feministek w kościele św. Anny w Warszawie [VIDEO]
Poseł Powołał się na artykuł 195 par. 1 Kodeksu karnego – “Kto złośliwie przeszkadza publicznemu wykonywaniu aktu religijnego kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2“.
Wy chyba żartujecie…. czas uciekać z Polski!
Uciekaj na zachód do niemiec lub na północ do Szwecji tam znajdziesz raj dla siebie
Szerokiej drogi.
2 lata w zawiasach rzecz jasna
I po 2 latach kolejny wyskok? Dali by jej prace społeczne i porządną grzywnę. Kara musi być dotkliwa.
Zamordyzm idzie pełna parą :-(( hehehe nie ma zlituj się, Ajatollah i jego pajace na sznurkach znajdą paragraf na wszystkich heheh ;-((( Krzyki nie tylko w kościele beda karane więzieniem, na wiecach PISdzielców również, bo kto nie z nami ten wróg a wroga trzeba likwidować ;-((((