Przywódca “Prawego Sektora” wieszczy, że społeczny wybuch społeczny zmiecie obecne władze Ukrainy już wiosną tego roku.
Jak powiedział Jarosz w wywiadzie HromadskeTV “Prawy Sektor ma wiele pytań jest masa pytań do władzy ukraińskiej, ale póki jest wróg zewnętrzny, są one przedwczesne”. Jak powiedział “mozna zabezpieczyć armię, a przy tym w pełni zniszczyć sferę socjalną i wywołać wybuch społeczny wewnątrz państwa, na tyłach. Władzę rozniosą ludzie, a my ich nie powstrzymamy ponieważ ich gniew będzie sprawiedliwy. Ich rozniosą wiosną i tyle”.
obozrevatel.com/kresy.pl
Może ma slabe zdrowie?Z rozumem tez nie bardzo,wiec i wiosna to zbyt daleki okres do jego gdybania.Z drugiej strony?Wojna domowa tam akurat uraduje moje serducho.Im ich mniej tym lepiej.
Może mieć sporo racji ,nie można raczej liczyć ,że Rząd nie potrafiący kupić węgla do
elektrowni przeprowadzi skutecznie poważne reformy struktury Państwa.
tagore
Zapewne reformy Jarosza przyniosą sukces.Chyba ze od nazwiska wprowadzi w banderolandi cud diete oraz prace bez placy.Ten kraj oraz jego wladza zyje z korupcji.Reszta kradnie gdzie się da i co się da.Obecnie wschod, jego kopalnie i przemysl nie istnieje.Rolnictwa brak.Kolchozy zdechly.Powodzenia.
Może być bardzo różnie, przypadek Pani Czornowił świadczy ,że ci którzy są Patriotami po zderzeniu
wizji z realem mogą zmienić dość radykalnie poglądy.
tagore
Grabi sobie! Zapłaci cenę POdobnie jak Saszka Biełyj
wcześniej czy póżniej zapłaci swoją cene jak wszystkie parszywe ukraińskie parchy