W nocy z piątku na sobotę grupy uczestników demonstracji KOD i prounijnej opozycji próbowały zatrzymać samochody posłów PiS opuszczających Sejm. Niektórzy z nich atakowali je, a jedna z osób próbowała udawać poszkodowaną.

Gdy posłowie PiS i członkowie rządu w nocy opuszczali teren Sejmu samochodami, nieduże grupy demonstrantów chciały im to uniemożliwić, mimo apeli policji. Niektóre osoby wbiegały pod koła jadących pojazdów i krzycząc uderzały w karoserię.

Przeczytaj: Nocny protest i marsz demoliberalnej opozycji pod Sejmem

W pewnym momencie na nagraniu stacji TVN24 widać, że w miejscu, gdzie wcześniej upuszczono świecę dymną, po przejeździe samochodów młody mężczyzna kładzie się na ziemi, udając poszkodowanego. Podchodzili do niego przechodnie, by sprawdzić co się stało. Chwilę później mężczyzna wstał, wyciągnął telefon i oddalił się.

Wśród manifestujących rozniosła się jednak pogłoska, że policja użyła gazu łzawiącego, co podchwycili posłowie demoliberalnej opozycji.

– To co dziś widzieliśmy, że użyto gazów łzawiących, żeby tylko prezes Jarosław Kaczyński mógł wyjechać z Sejmu uważamy, że są to rzeczy niedopuszczalne– mówił poseł Nowoczesnej Jerzy Meysztowicz, który w lipcu zablokował przyjęcie uchwały wołyńskiej przez aklamację. Podobnie mówił poseł PO Arkadiusz Myrcha, który stwierdził, że „Jarosław Kaczyński nie cofnie się przed niczym”. Część polityków zamieszczała też w sieci nagrania, mające świadczyć o użyciu przez PiS przemocy względem demonstrantów.

– Użyta została tylko i wyłącznie siła fizyczna i to tylko w odniesieniu do osób, które wbiegały pod jadące pojazdy, zagrażając swojemu bezpieczeństwu– podkreślił rzecznik stołecznej policji Mariusz Mrozek. Jego zdaniem zamieszanie podczas przejazdu samochodów było skutkiem „zachowania osób, które uniemożliwiły wyjazd kolumny z tereny parlamentu”. Dodał, że świeca dymna została użyta przez jedną z osób protestujących, a nie przez policję.

CZYTAJ: Burza w Sejmie. PiS organizuje posiedzenie parlamentarne w Sali Kolumnowej [+VIDEO]

W nocy z piątku na sobotę przed Sejmem protestowali zwolennicy KOD oraz demoliberalnej, prounijnej opozycji. Wcześniej zablokowali wyjścia z Sejmu uniemożliwiając posłom wyjazd samochodami. Policja siłą usunęła z jezdni część osób, które mimo apeli, w tym lidera KOD, blokowały wyjazd bądź wbiegały pod samochody.

Przeczytaj więcej:

Sejm podczas „głosowania kolumnowego” uchwalił przyszłoroczny budżet

Schetyna: Posiedzenie było nielegalne, nie uznajemy budżetu za uchwalony

Siarkowska (K’15) dla Kresów.pl: nie zamierzamy brać udziału w dalszym destabilizowaniu polskiej sceny politycznej

Winnicki: mamy do czynienia z upadkiem majestatu Rzeczpospolitej [+VIDEO]

Wpolityce.pl / Kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. banderacwel
    banderacwel :

    Tych zdrajców ubeków z kodu powinno się napierniczać pałami bo to są ścierwa oderwane od koryta i ryczą że zamiast 9tys. będą mieli 2tys.szumowiny skurwysyny i sieją zamęt a co ma powiedzieć zwykły polak który zasuwa po 10-12godzin i zarabia 1500-2000zł