Demonstracja 600 narodowych socjalistów w Sztokholmie

Doszło do starć protestujących przeciw członkom Nordyckiego Ruchu Oporu antyfaszystów z policją.

Nordycki Ruch Oporu protestował przeciwko “inwazji cudzoziemców” na Szwecję. Nie podobało się to antyfaszystom, którzy podjęli próbę przerwania kordonu policji chroniącej manifestację. Oprócz tego obrzucali protestujących śnieżkami i petardami. Policja zatrzymała pięciu antyfaszystów.,

Rzecznik policji Lars Bystroem poinformował, że gdy po południu policja przystąpiła do rozpędzania demonstrantów, doszło do niewielkich starć, w wyniku których dwie osoby zostały lekko ranne. Jednym z poszkodowanych jest policjant, którego uderzył jeden z demonstrantów. Nie podoano okoliczności, w jakich ranna została druga osoba.

Zdaniem antyrasistowskiego czasopisma “Expo”, monitorującego działalność organizacji skrajnej prawicy, była to największa demonstracja Nordyckiego Ruchu Oporu od czasu jego założeniaw 1997 roku. Jak podaje “Expo”, w dzisiejszym proteście wzięło udział 600 osób.

W ostatnich dniach w szwedzkich mediach miała miejsce debata na temat tego, czy wydanie zgodę na demonstrację prawicowego ugrupowania było słuszne.

kresy.pl / rp.pl